Komisja PE za rezolucją, która wzywa do legalizacji aborcji
Komisja praw kobiet i równouprawnienia w Parlamencie Europejskim poparła w środę, 18 września, projekt niewiążącej rezolucji zalecający m.in., by aborcja była legalna, bezpieczna i dostępna we wszystkich krajach UE.

Raport w sprawie zdrowia reprodukcyjnego i seksualnego oraz praw w tej dziedzinie poparło w głosowaniu 17 eurodeputowanych z komisji PE, a przeciw było siedmioro członków komisji. Autorką raportu jest portugalska socjaldemokratka Edite Estrela.
W dokumencie podkreślono, że "poszanowanie prawa kobiet do swobodnego i odpowiedzialnego decydowania o tym, ile, kiedy i w jakich odstępach czasu chcą mieć dzieci, jest niezbędne dla rozwoju osobistego, społecznego i gospodarczego". Wezwano też kraje UE do propagowania badań naukowych nad środkami antykoncepcyjnymi dla kobiet i mężczyzn.
Raport zaleca też, aby aborcja była legalna, bezpieczna i dostępna dla wszystkich, jednocześnie podkreśla, że nie powinna ona być promowana jako metoda planowania rodziny. Rezolucja kładzie nacisk na dostęp do antykoncepcji i obowiązkowej edukacji seksualnej odpowiednio przystosowanej do wieku i płci oraz koncentrującej się na zwalczaniu stereotypów.
Jeśli rezolucja zostanie przyjęta przez cały Parlament Europejski, będzie jedynie jego stanowiskiem politycznym, bez żadnej mocy prawnej dla krajów Unii. W sprawy takie jak dopuszczalność przerywania ciąży przepisy unijne nie ingerują.
W 21 krajach UE dopuszczalna jest aborcja na życzenie. Wielka Brytania, Finlandia i Cypr pozwalają na dużą dowolność w interpretowaniu, czy aborcja jest dopuszczalna w danym przypadku, podczas gdy w Polsce, Irlandii i Luksemburgu restrykcyjna interpretacja i ogólna niechęć lub strach przed przerywaniem ciąży sprawiają, że legalnie przeprowadzone aborcje są rzadkością - stwierdzono w raporcie. Jedynym państwem UE bezwarunkowo zakazującym aborcji jest Malta.
W Polsce zgodnie z obecnie obowiązującą ustawą o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży aborcja jest legalna w trzech przypadkach: gdy ciąża zagraża życiu lub zdrowiu kobiety, gdy jest wynikiem czynu zabronionego lub gdy płód jest ciężko i nieodwracalnie uszkodzony.
W dokumencie podkreślono, że "poszanowanie prawa kobiet do swobodnego i odpowiedzialnego decydowania o tym, ile, kiedy i w jakich odstępach czasu chcą mieć dzieci, jest niezbędne dla rozwoju osobistego, społecznego i gospodarczego". Wezwano też kraje UE do propagowania badań naukowych nad środkami antykoncepcyjnymi dla kobiet i mężczyzn.
Raport zaleca też, aby aborcja była legalna, bezpieczna i dostępna dla wszystkich, jednocześnie podkreśla, że nie powinna ona być promowana jako metoda planowania rodziny. Rezolucja kładzie nacisk na dostęp do antykoncepcji i obowiązkowej edukacji seksualnej odpowiednio przystosowanej do wieku i płci oraz koncentrującej się na zwalczaniu stereotypów.
Jeśli rezolucja zostanie przyjęta przez cały Parlament Europejski, będzie jedynie jego stanowiskiem politycznym, bez żadnej mocy prawnej dla krajów Unii. W sprawy takie jak dopuszczalność przerywania ciąży przepisy unijne nie ingerują.
W 21 krajach UE dopuszczalna jest aborcja na życzenie. Wielka Brytania, Finlandia i Cypr pozwalają na dużą dowolność w interpretowaniu, czy aborcja jest dopuszczalna w danym przypadku, podczas gdy w Polsce, Irlandii i Luksemburgu restrykcyjna interpretacja i ogólna niechęć lub strach przed przerywaniem ciąży sprawiają, że legalnie przeprowadzone aborcje są rzadkością - stwierdzono w raporcie. Jedynym państwem UE bezwarunkowo zakazującym aborcji jest Malta.
W Polsce zgodnie z obecnie obowiązującą ustawą o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży aborcja jest legalna w trzech przypadkach: gdy ciąża zagraża życiu lub zdrowiu kobiety, gdy jest wynikiem czynu zabronionego lub gdy płód jest ciężko i nieodwracalnie uszkodzony.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)