Kielce: będzie trzecia opinia ws. chusty chirurgicznej w brzuchu
Sąd Rejonowy w Kielcach miał wątpliwości co do opinii biegłych z Łodzi, którzy wykluczyli, by chusta chirurgiczna została zaszyta podczas cesarskiego cięcia i zasugerowali, że kobieta mogła ją połknąć. Dlatego wystąpił o kolejną opinię.

Wydadzą ją biegli z Pomorza, mają sześć miesięcy na jej sporządzenie - informuje Gazeta Wyborcza, która przypomina sprawę pacjentki Świętokrzyskiego Centrum Matki i Noworodka w Kielcach.
Kobieta uważa, że podczas cesarskiego cięcia w lipcu 2007 r. pozostawiono w jej brzuchu chustę chirurgiczną.
Proces toczy się od ponad roku, na ławie oskarżonych zasiedli lekarz i instrumentariuszka.
Sąd potrzebował trzeciej opinii, bowiem dwie, które powstały na zlecenie Prokuratury Rejonowej Kielce-Wschód, znacząco się od siebie różniły (biegli z Wrocławia, w przeciwieństwie do tych z Łodzi, uznali, że mogło dojść do zaszycia chusty).
Więcej: www. gazeta.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)