Kiedy ratownik medyczny stwierdzi zgon? Ministerstwo reaguje na wątpliwości środowiska
Jeszcze w czerwcu ratownikom medycznym przybędzie uprawnień. Będą m.in. zobowiązani do stwierdzenia zgonu, jeśli ten nastąpił podczas akcji medycznej. - W sytuacji wątpliwości dotyczących przyczyn i okoliczności, stwierdzić zgon i jego przyczyny powinien lekarz lub w razie jego braku inna osoba, powołana do tej czynności przez właściwego starostę - wyjaśnia wątpliwości wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.

- Rozszerzenie kompetencji ratowników rodzi wiele wątpliwości. Także o to, czy powinien stwierdzać zgon, jeśli ma podejrzenie, że pacjent zmarł, zanim wezwano pogotowie
- Pytania w tej kwestii wystosowała do resortu zdrowia posłanka Koalicji Obywatelskiej Elżbieta Gelert
- Wiceminister Waldemar Kraska tłumaczy, że w razie wystąpienia wątpliwości dotyczących przyczyn i okoliczności zgonu, zastosowanie znajdzie art. 11 ust. 2 ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych
Czy każde rozpoczęcie akcji medycznej nakłada obowiązek stwierdzenia zgonu?
22 czerwca wejdą w życie nowe przepisy ustawy o zawodzie ratownika medycznego oraz samorządzie ratowników medycznych, które pozwolą kierownikowi zespołu ratownictwa medycznego - ratownikowi i pielęgniarce, stwierdzenie zgonu, do którego doszło w trakcie akcji medycznej.
Rozszerzenie kompetencji rodzi wiele pytań. Także o to, czy ratownik powinien stwierdzać go, jeśli ma podejrzenie, że pacjent zmarł zanim wezwano pogotowie. Pytania w tym zakresie skierowała do resortu zdrowia posłanka Elżbieta Gelert, która jest jednocześnie dyrektorką Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Elblągu.
- Akcja medyczna (...) rozpoczyna się w momencie przyjęcia zgłoszenia alarmowego lub powiadomienia o zdarzeniu przez dyspozytora medycznego. Czy każde rozpoczęcie akcji medycznej w przypadku śmierci chorego nakłada na ratownika medycznego obowiązek stwierdzenia zgonu - dopytywała ministra zdrowia w interpelacji.
Chciała także wiedzieć, czy powinien on swoją ewentualną decyzję odmowną w zakresie stwierdzenia zgonu odnotować i uzasadnić w dokumentacji.
"Należy przyjąć, że zespół ratownictwa zawsze jest dysponowany do osoby żywej"
Wiceminister Waldemar Kraska w odpowiedzi przypomniał, że w myśl nowych przepisów wykonywanie zawodu ratownika medycznego polega m.in. na stwierdzaniu zgonu, do którego doszło podczas akcji medycznej, o której mowa w art. 41 ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym.
Jak wyjaśnił, co do zasady należy przyjąć, że zespół ratownictwa zawsze jest dysponowany do osoby żywej, w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego, gdyż nie może być wysyłany wyłącznie w celu stwierdzenia zgonu.
- Zgon nie spełnia przesłanek stanu nagłego - podkreślił wiceszef resortu.
Jednocześnie potwierdził, że akcja medyczna rozpoczyna się w momencie przyjęcia zgłoszenia alarmowego lub powiadomienia o zdarzeniu przez dyspozytora, a więc przed przyjazdem zespołu na miejsce. Jednakże w sytuacji wystąpienia "wątpliwości dotyczących przyczyn i okoliczności zgonu, zastosowanie znajdzie art. 11 ust. 2 ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych".
- W myśl tego przepisu „W razie niemożności dopełnienia przepisu ust. 1, stwierdzenie zgonu i jego przyczyny powinno nastąpić w drodze oględzin, dokonywanych przez lekarza lub w razie jego braku przez inną osobę, powołaną do tej czynności przez właściwego starostę, przy czym koszty tych oględzin i wystawionego świadectwa nie mogą obciążać rodziny zmarłego - wyjaśnił Waldemar Kraska.
Podkreślił także, że powinno to znaleźć odzwierciedlenie w dokumentacji medycznej.
Kiedy nowa ustawa o cmentarzach?
Nowe kompetencje kierowników ZRM zostały zapisane także w ogłoszonym 10 maja jednolitym tekście ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych. W ustawie jest również zapis mówiący, że w przypadku śmierci kartę zgonu powinien wystawiać lekarz leczący w ostatniej chorobie, który przez ostatnie 30 dni zajmował się pacjentem, czyli z reguły lekarz POZ. Nierzadko trudno to jednak ustalić.
Jednocześnie rząd prowadzi prace nad nową ustawą o cmentarzach i chowaniu zmarłych, która wprowadzić miałaby instytucję lekarza koronera. W informacji zamieszczonej w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów jako planowany kolejny termin przyjęcia projektu przez RM podano II kwartał 2023 r. Wydaje się jednak wątpliwe, aby ustawa została uchwalona jeszcze w tej kadencji Sejmu.
O przyspieszenie prac zaapelował ostatnio Związek Powiatów Polskich.
- Projekt ustawy w sierpniu zeszłego roku został uzgodniony w ramach Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Po przeszło 9 miesiącach projekt nadal nie został przyjęty przez Radę Ministrów, co rodzi uzasadnioną obawę, że z uwagi na zasadę dyskontynuacji ustawa nie zostanie przyjęta przez Sejm w obecnej kadencji - wskazuje ZPP w oficjalnym wystąpieniu.
Szczególnie paląca kwestia
Jak podkreśla organizacja, "szczególnie paląca i wrażliwa społecznie jest kwestia stwierdzania zgonu osoby zmarłej".
- Odbywa się to na postawie przepisów pochodzących z lat 50. ubiegłego wieku, które w żaden sposób nie przystają do obecnego systemu ochrony zdrowia - uzasadnia ZPP. Co jest nieaktualne? M.in. określenia typu
„pielęgniarka zatrudniona w wiejskim pielęgniarskim punkcie zdrowia”, „organ prezydium powiatowej rady narodowej”, „organ Milicji Obywatelskiej”, „biuro gromadzkiej rady narodowej”. Ponadto samo rozporządzenie do ustawy w części dot. wynagradzania osób stwierdzających zgon odwołuje się do nieobowiązującego od kilkudziesięciu lat rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 12 grudnia 1958 r. w sprawie uposażenia lekarzy, lekarzy dentystów oraz innych pracowników z wyższym wykształceniem, zatrudnionych w zakładach społecznych służby zdrowia.
- Oznacza to, że przepisy są praktycznie niemożliwe do zastosowania, co potwierdzają rozstrzygnięcia Regionalnych Izb Obrachunkowych kwestionujące możliwość finansowania przez powiaty usług lekarza stwierdzającego zgon (tzw. koronera) - wyjaśnia ZPP.
Jeszcze w 2019 r., na skutek petycji wniesionej przez Związek Powiatów Polskich Sejmowa Komisja ds. Petycji zwróciła się do Prezesa Rady Ministrów o przyspieszenie prac legislacyjnych dot. zasad stwierdzania zgonów. W odpowiedzi przekazanej przez Ministra Zdrowia na dezyderat Komisji, wskazano, że planowany termin przyjęcia przez Radę Ministrów projektu ustawy w tej sprawie został określony na II kwartał 2019 r.
- Od tego czasu minęły 4 lata, a problem nadal nie jest rozwiązany - podsumowuje ZPP w swoim stanowisku.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
ZOBACZ KOMENTARZE (4)