Jest szansa na wyższe zasiłki i świadczenia pielęgnacyjne
Podczas środowej (9 września) pikiety pod kancelarią premiera rodzice dzieci niepełnosprawnych domagali się zniesienia tzw. kryterium dochodowego w przyznawaniu świadczeń pielęgnacyjnych. Rząd obiecuje, że zniesie to kryterium jeszcze w tym roku, jeśli okaże się, że oczekujących jest mniej niż 6 tys.

Przypomnijmy, że zasiłek pielęgnacyjny wynosi obecnie 153 zł i wypłacany jest bez względu na to, jaki jest dochód w rodzinie. Natomiast świadczenie pielęgnacyjne to 420 zł miesięcznie. Przysługuje osobie, która zrezygnowała z pracy, by zająć się niepełnosprawnym dzieckiem, ale jeżeli miesięczny dochód w jej rodzinie nie przekroczy 583 zł na osobę. Od listopada świadczenie ma wzrosnąć z 420 zł do 520 zł.
- Wystarczy, że w trzyosobowej rodzinie jedno z rodziców zarabia nieco ponad 1,8 tys. zł i świadczenia nie ma. Taka sytuacja jest u nas, właśnie przekroczyliśmy próg - powiedziała Gazecie Wyborczej Małgorzata Mitka z Warszawy.
Rodzice chcą, aby zniesiono kryterium dochodowe i aby podwyższono wysokości świadczenia pielęgnacyjnego. Premier Donald Tusk zobowiązał się do sprawdzenia możliwości zniesienia progu dochodowego jeszcze w tym roku. Rząd musi jednak najpierw sprawdzić, ilu osobom wypłaciłby wtedy świadczenia. Jeśli byłoby ich mniej niż 6 tys., to kryterium dochodowe zostałoby zniesione w grudniu. W innym przypadku będzie wyznaczony nowy, podwyższony próg.
Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej przygotowało własny projekt zmian w świadczeniach opiekuńczych. Przewidywał on zniesienie kryterium dochodowego uprawniającego do świadczenia pielęgnacyjnego i zrównywanie wysokość zasiłku pielęgnacyjnego z dodatkiem pielęgnacyjnym - informuje Gazeta Prawna.
Te zmiany miały wejść już od listopada tego roku, a wyższy zasiłek od marca 2010 roku. Jednak ze względu na kryzys resort pracy poinformował, że prace nad tą nowelizacją nie będą na razie kontynuowane.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)