Gdańsk: trwa proces ws. odszkodowania dla Christiny Hedlund
W Pomorskim Centrum Traumatologii pacjenci komercyjni byli otoczeni mniejszą opieką od pozostałych - potwierdził to były kierownik oddziału chirurgii naczyniowej, który zeznawał jako świadek w procesie o wielomilionowe odszkodowanie dla Szwedki Christiny Hedlund.

Świadek zaznaczył, że łóżka pacjentów komercyjnych znajdowały się na dwóch salach i nie wchodziły formalnie w skład oddziału, którym kierował. W czasie obchodu nawet tam nie zaglądano. Jego kontrakt ze szpitalem dotyczył wyłącznie pacjentów z chirurgii naczyniowej.
Christina Hedlund z Malmö nadal znajduje się w stanie wegetatywnym po operacji powiększenia piersi przeprowadzonej w gdańskim szpitalu - nie mówi, a jej kontakt ze światem jest bardzo ograniczony. Jej rodzina domaga się od szpitala blisko 12 mln szwedzkich koron (to ok. 6 mln zł) odszkodowania i zadośćuczynienia oraz wypłacania Christinie dożywotniej renty.
Proces w tej sprawie toczy się od kilku miesięcy przed Sądem Okręgowym w Gdańsku i wiele wskazuje na to, że potrwa jeszcze co najmniej rok.
Więcej: www.gazeta.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)