Dziecko urodziło się bez rąk i nóg, rodzice oskarżają lekarzy
Rodzicie 3-miesięcznego Oliwiera z Zawiercia, który urodził się bez rąk i nóg twierdzą, że żaden z sześciu lekarzy, którzy wykonywali badanie USG w trakcie ciąży, nie poinformował ich o niepełnosprawności syna. Będą walczyć w sądzie o rentę dla dziecka.
O niepełnosprawności Oliwiera rodzice chłopczyka dowiedzieli się zaraz po porodzie. U chłopca zdiagnozowano zespół taśm owodniowych. Taśmy odklejają się podczas ciąży i owijają wokół kończyn dokonując amputacji kończyn.
W trakcie ciąży mama Oliwiera miała robionych siedem badań USG przez sześciu lekarzy. Na żadnym USG nikt nie zauważył, że dziecko nie ma nóg i rąk.
Lekarz prowadzący ciążę kobiety tłumaczy, że nie wykonał badań prenatalnych, bo te nie były konieczne. Natomiast wyniki badań USG były prawidłowe.
Więcej: www.tvn24.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)