Dopalacze przeżywają renesans
W tym roku zatruć środkami psychoaktywnymi było trzykrotnie więcej niż w ubiegłym.

"Narkotyk dla ubogich", jak nazywa się dopalacze, popularny głównie wśród młodzieży i studentów, zbiera zabójcze żniwo. W tym roku zatruło się nimi i potrzebowało pomocy lekarza blisko 2 tys. osób, czyli niemal trzykrotnie więcej niż w roku ubiegłym (700). Najmłodsi użytkownicy mieli 13 lat, najstarszy hospitalizowany przekroczył 58. rok życia.
Jak podaje Rzeczpospolita, dane te świadczą o tym, że handlujący dopalaczami wciąż prowadzą interesy, mimo że państwo walczy z tym procederem. Żeby go przerwać w listopadzie rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii dzięki czemu lista zakazanych substancji została rozszerzona o kolejne 114 nowych związków chemicznych, które będą traktowane jako zakazane. Listę ma aktualizować minister zdrowi na podstawie rekomendacji specjalnego zespołu.
Więcej: www.rp.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)