Za te rzeczy w szpitalu trzeba dodatkowo zapłacić. Kontrakt NFZ nie ma znaczenia
Dodatkowe opłaty w szpitalu, który ma kontrakt z NFZ to norma. Leczenie i opieka są bezpłatne, ale trzeba zapłacić m.in. za szatnię, internet, telewizor czy dodatkową opiekę pielęgnacyjną.

Trzeba złożyć ważny dokument w ZUS. Czas do 31 marca
Dodatkowe opłaty w szpitalach. Za te rzeczy trzeba zapłacić
O dodatkowych opłatach, jakie mogą pobierać szpitale i jakich pobierać im nie wolno, regularnie informuje Rzecznik Praw Pacjenta.
Jedną z kategorii opłat dodatkowych, które są zgodne z przepisami, są m.in. te za korzystanie z telewizora w sali chorych, parking czy szatnię, a jeśli jesteś osobą odwiedzającą możesz ponieść opłatę np. za obuwie ochronne lub ochraniacze.
- Trzeba wiedzieć, że tego typu opłaty nie są związane z udzielaniem świadczeń zdrowotnych, ani nie wiążą się bezpośrednio z procesem ich udzielenia. Takie usługi nie są więc finansowane ze środków w ramach umów z NFZ. Dlatego szpitale mogą samodzielnie określać wysokość wspomnianych opłat - wyjaśniał w swoim stanowisku RPP.
I dalej: Jeśli chodzi o opłaty za parking, to szpitale – które są podmiotem leczniczym niebędącym przedsiębiorcą – mogą pobierać tego typu opłaty, bo zgodnie z przepisami samodzielnie gospodarują swoimi nieruchomościami i majątkiem, dlatego mogą określać zakres i formę pobieranych opłat za użytkowanie mienia np. terenu szpitala, na którym zlokalizowany jest parking.
ZUS wypłaci pieniądze, ale należy złożyć wniosek
Wszedł ważny obowiązek w ZUS. Termin tylko do maja
Dodatkowa opieka pielęgnacyjna to np. obecność rodzica przy dziecku
Lecznice mogą również pobierać opłatę za dodatkową opiekę pielęgnacyjną.
- Zgodnie z przepisami szpitale mogą pobierać od pacjenta lub od rodziców hospitalizowanych dzieci opłatę rekompensującą koszty realizacji prawa pacjenta do dodatkowej opieki pielęgnacyjnej – czyli opieki, która nie polega na udzielaniu świadczeń zdrowotnych, w tym także opieki sprawowanej nad pacjentką w warunkach ciąży, porodu i połogu - wskazuje RPP i tłumaczy:
"Korzystanie z prawa do dodatkowej opieki pielęgnacyjnej to m.in. przypadki całodobowego przebywania rodzica na oddziale szpitala z chorym dzieckiem, czy przypadki tzw. porodu rodzinnego, czyli sytuacji obecności męża pacjentki lub innej osoby bliskiej przy porodzie". Dodajmy jednak, że te oplaty szpitale mogą pobierać, ale nie muszą - część placówek tego nie robi.
Opłaty, jak informował RPP, rekompensują szpitalowi koszty związane m.in. z:
- udostępnieniem odzieży ochronnej – umożlwiającej np. towarzyszenie kobiecie przy porodzie;
- zużyciem mediów jak prąd czy woda – związane np. z przebywaniem małżonka, partnera, rodzica, innego członka rodziny albo innej osoby bliskiej całodobowo z hospitalizowanym pacjentem;
- udostępnieniem łazienki czy pomieszczenia socjalnego do przygotowania posiłku lub udostępnienie łóżka i pościeli osobom innym niż pacjenci, które sprawują nad nimi dodatkową opiekę pielęgnacyjną.
Dokumentacja medyczna - tylko pierwsze udostępnienie jest bezpłatne
Szpital może również policzyć za dokumentację medyczną. Zasada jest jednak taka, że udostępnienie dokumentacji medycznej pacjentowi lub jego przedstawicielowi ustawowemu jest bezpłatne w przypadku dokumentów udostępnianych po raz pierwszy.
Każde kolejne udostępnienie kosztuje. Maksymalne opłaty za udostępnienie dokumentacji medycznej w okresie 01.03.2023 - 31.05.2023 to:
- 13,47 zł za jedną stronę wyciągu albo odpisu,
- 0,47 zł za jedną stronę kopii albo wydruku oraz
- 2,69 zł za dokumentację medyczną na informatycznym nośniku danych.
Tych opłat w szpitalu pobierać nie wolno
RPP wylicza również, jakich opłat w szpitalu pobierać nie wolno. To m.in:
- opłata od pacjentek za znieczulenie zewnątrzoponowe przy porodzie
- opłata za korzystanie z energii elektrycznej
- opłata za leki w trakcie hospitalizacji
- W niektórych szpitalach możesz spotkać się z praktyką pobierania opłat za korzystanie z energii elektrycznej np. za ładowanie telefonów, podłączanie laptopów lub innych urządzeń. Pamiętaj, że jest ona nieuprawniona - podkreśla Rzecznik. I dodaje, że zgodnie ze stanowiskiem Centrali Narodowego Funduszu Zdrowia pobieranie od pacjentów przez szpitale dodatkowych opłat za korzystanie z energii elektrycznej, narusza zasady realizacji umowy o udzielenie świadczeń opieki zdrowotnej.
Ponadto pacjent powinien otrzymać leki bezpłatnie. - Szpital ma obowiązek zapewnić pacjentowi leki i wyroby medyczne (np. podkłady, pieluchomajtki itp.) w trakcie hospitalizacji - tłumaczy RPP i uściśla:
"Szpital ma obowiązek zapewnić bezpłatne leki i wyroby medyczne, jeśli są one konieczne do wykonania świadczenia zdrowotnego stanowiącego bezpośrednią przyczynę hospitalizacji. Zapis ten dotyczy też konieczności zaopatrzenia pacjenta w niezbędne dla jego zdrowia leki i wyroby medyczne, wynikające z leczenia schorzeń współistniejących, które pojawiają się w trakcie tej hospitalizacji, a które powinny być leczone na koszt szpitala".
- Zgodnie ze stanowiskiem Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia niedopuszczalne jest pozostawienie pacjenta bez opieki czy leczenia w trakcie jego pobytu w szpitalu, w odniesieniu do występujących u pacjenta np. chorób przewlekłych. Pobyt pacjenta leczonego w szpitalu z przyczyny niemającej związku ze schorzeniem będącym podstawą zażywania leków, nie może spowodować przerwania dotychczas prowadzonej terapii - zastrzega RPP.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
ZOBACZ KOMENTARZE (2)