Cieszyn: czy mają problem z dopalaczami?
Cieszyńskie statystyki dotyczące dopalaczy wskazują, że problem tu nie istnieje. Jednak zdaniem ekspertów nie musi to oznaczać zgodności ze stanem faktycznym.

Z policyjnych statystyk wynika, że w ubiegłym roku odnotowano w Cieszynie zaledwie jeden przypadek mogący mieć związek z dopalaczami - policjanci zabezpieczyli wówczas pół kilograma substancji przypominającej kit. Nie zatrzymali nikogo, kto posiadałby przy sobie dopalacze. Nie było też sytuacji, by osoba pod ich wpływem wymagała pomocy medycznej - informuje Gazeta Codzienna.
Statystyki krajowe mówią co innego. Tylko do końca wakacji dopalaczami zatruło się w Polsce ponad pół tysiąca osób. To prawie dwa razy więcej niż przez cały ub.r.
Aspirant Rafał Domagała, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie zaznacza, że sytuacja budzi obawy, że problem istnieje, ale jest głęboko zakamuflowany.
Więcej: http://gazetacodzienna.pl/
ZOBACZ KOMENTARZE (0)