Chrzanów: placówka odmawia wykonania zabiegu, pacjent skarży się rzecznikowi
W przychodni należącej do Zakładu Lecznictwa Ambulatoryjnego w Chrzanowie pacjentowi odmówiono wykonania zabiegów rehabilitacyjnych barku, mimo że miał wyznaczony termin. Poproszono go jeszcze, żeby zobowiązywał się, że nie będzie korzystał z usług innych lekarzy.

Pacjent odmówił złożenia podpisu na karcie zabiegu. Uznał, że to niedorzeczne, bo przecież w czasie oczekiwania na nowy termin może potrzebować pomocy np. chirurga. I co wtedy? Postanowił zatem poskarżyć się rzecznikowi praw pacjentów. Ten poprosił go, by przysłał kserokopie karty zabiegu, żeby można było przeanalizować postępowanie placówki.
Po trzech dniach nachodzenia personelu przychodni w końcu lekarka wydała mu kopie dokumentów. Tyle tylko że pomyliła daty. Rzecznik praw pacjenta w Krakowie ciągle nie ma właściwego dokumentu.
Jacek Bojdoł, prezes Zakładu Lecznictwa Ambulatoryjnego w Chrzanowie, tłumaczy w Gazecie Krakowskiej, że klauzula zakazująca pacjentom leczenia w innych poradniach ma na celu ich dobro. - Chodzi o to, by nie korzystali z innych zabiegów, bo mogą w nadmiarze zaszkodzić. Poza tym dochodzą kwestie finansowe. Narodowy Fundusz Zdrowia nas z tego rozlicza - wyjaśnił.
Więcej: www.gazetakrakowska.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)