×
Subskrybuj newsletter
rynekzdrowia.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole

Biegli sądowi - tryb ich powoływania budzi wątpliwości

Autor: Katarzyna Lisowska/Rynek Zdrowia06 grudnia 2013 06:21

Na zatory w sądach powodowane zbyt długim czasem oczekiwania na opinie biegłych, w tym z dziedziny medycyny, narzeka się od lat. Na stworzenie regulacji zachęcających specjalistów do podejmowania tej służby wymiar sprawiedliwości czeka od blisko dekady. Dlatego sądy, by uniknąć przewlekłości procesów, korzystają z ekspertyz mniej doświadczonych biegłych.

Biegli sądowi - tryb ich powoływania budzi wątpliwości
Fot. Adobe Stock. Data Dodania: 16 grudnia 2022

Dysponujący pogłębioną wiedzą specjaliści w dziedzinie medycyny nie garną się do wymiaru sprawiedliwości ze względu na niskie stawki wynagrodzeń, żmudną pracę oraz olbrzymią odpowiedzialność z tym związaną. W efekcie coraz trudniej o najwyższej jakości ekspertyzy biegłych.

Zdarzają się przypadki, gdy na listę biegłych trafiają osoby nieposiadające odpowiedniego wykształcenia w danej dziedzinie. O tym, że obecnie nie trzeba mieć odpowiednich kompetencji, żeby przed sądem stawać jako specjalista mówi nam prof. Zbigniew Lew-Starowicz, krajowy konsultant w dziedzinie seksuologii.

- Znam przypadki, gdy opinię z zakresu seksuologii na potrzeby sądu wydała pielęgniarka, pedagog szkolny, czy osoby zaledwie po kursie z zakresu psychologii - mówi specjalista i dodaje, że takich biegłych bez kwalifikacji mamy w kraju wielu.

Dziurawe regulacje
Dzieje się tak, gdyż obecnie przepisy regulujące powoływanie biegłych pozostawiają wiele do życzenia. Praktycznie biegłym może zostać każda osoba, która korzysta z pełni praw cywilnych i obywatelskich, ma ukończone 25 lat oraz posiada teoretyczne i praktyczne umiejętności w danej dziedzinie i zgadza się być biegłym.

Latem tego roku do konsultacji społecznych i uzgodnień międzyresortowych trafił przygotowany w Ministerstwie Sprawiedliwości projektu założeń nowej ustawy o biegłych sądowych.

Zgodnie z zapowiedziami resortu nowe przepisy mają uregulować status biegłych sądowych, określić warunki nabywania, zawieszania i utraty prawa do wykonywania czynności biegłego sądowego, a także trybu nabywania i utraty statusu przez instytucje specjalistyczne uprawnione do wydawania opinii.

Według planów MS biegłym miałaby zostać przyznana ochrona prawna przysługująca funkcjonariuszom publicznym. Ochrona ta obejmowałaby biegłego wyłącznie podczas wykonywania czynności związanych z przygotowaniem opinii. Tytułem biegłego sądowego mogłyby się posługiwać jedynie osoby wpisane na listę biegłych.

Biegłych sądowych - zgodnie z projektem - będzie ustanawiał prezes sądu okręgowego decyzją administracyjną, a kadencja biegłego będzie trwała pięć lat z możliwością dalszego przedłużenia po upływie pierwszej kadencji.

O ile plany ustawowego podkreślenia rangi biegłych w opinii sędziów to dobry pomysł. To już tryb ich powoływania budzi niepokój.

Prawnikowi trudno ocenić kompetencje lekarza
Zdaniem sędziów powstają wątpliwości co do zasad powoływania biegłego, poczynając od pomysłu obarczenia tym obowiązkiem prezesów sądów okręgowych. Budzi on obawy, czy prezesi będą mieli możność podołania temu zadaniu. Zwłaszcza wobec zakresu przewidywanej procedury weryfikacji i dostępności oczekiwanych informacji.

- Trudno będzie uzyskać potwierdzenie, że osoby wydające opinię dla kandydata są ekspertami, o ile nie należą do samorządu zawodowego czy podobnej instytucji. Racjonalność tego rozwiązania zastanawia wobec założenia stworzenia ogólnokrajowego korpusu biegłych - mówi nam sędzia Barbara Zawisza, wiceprezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia".

Podobnego zdanie jest Maciej Hamankiewicz, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej. Jak podkreśla odpowiedzialność biegłych sądowych jest ogromna, dlatego niezwykle ważne jest przeciwdziałanie wszelkim niejasnym sytuacjom, dbanie o transparentność oceny kandydatów na biegłych sądowych.

Prezes NRL nie dopuszcza możliwości, aby na stanowisko biegłego sądowego kandydował lekarz prawomocnie ukarany przez sąd lekarski za naruszenie zasad etyki lekarskiej lub naruszenie przepisów o wykonywaniu zawodu lekarza. Także lekarz nie realizujący obowiązkowych dla lekarzy szkoleń zawodowych i nie uzyskujący wymaganych przez przepisy punktów edukacyjnych.

- Jestem przekonany, że tak jak środowisku lekarskiemu i pacjentom, prezesom sądów okręgowych także zależy na nienagannej postawie biegłych - mówi Hamankiewicz i dodaje, że przy ocenie kandydatów niezbędne jest włączenia samorządu zawodowego.

Resort sprawiedliwości przekonuje, że prezesi sądów w przypadku wątpliwości w czasie procesu weryfikacji kandydatów będą mogli powołać komisję opiniującą, czy zasięgać opinii we właściwych organach samorządu zawodowego.

Jak wskazuje ministerstwo w projekcie zapisano, że kandydat na biegłego będzie musiał wykazać się także pięcioletnim doświadczeniem w danej specjalizacji. Podniesiono także wiek dla osób ubiegających się o tę funkcję z 25 do 30 lat.

Kiedy nowe przepisy wejdą w życie?
Jak informuje portal rynekzdrowia.pl Milena Domachowska z biura prasowego Ministerstwa Sprawiedliwości właśnie zakończyły się uzgodnienia międzyresortowe projektu.

- Obecnie prowadzona jest analiza uwag zgłoszonych przez resorty do projektu założeń oraz do testu regulacyjnego. Analiza zgłoszonych uwag wskazuje na konieczność zorganizowania konferencji uzgodnieniowej. Po niej projekt założeń projektu ustawy o biegłych sądowych zostanie skierowany do rozpatrzenia przez komitet stały Rady Ministrów - wyjaśnia Domachowska.

Czytaj też. Biegli sądowi z zakresu medycyny: te stawki nas nie zadowalają

Następnie, po przyjęciu projektu założeń przez Radę Ministrów rozpoczną się prace nad projektem ustawy. Zgodnie z § 6 ust. 1b obowiązującego regulaminu pracy Rady Ministrów projekt ustawy o biegłych sądowych będzie opracowywać Rządowe Centrum Legislacji we współpracy z Ministerstwem Sprawiedliwości.

- Przewidywany termin zakończenia prac nad projektem ustawy i skierowania go do rozpatrzenia przez Radę Ministrów to IV kwartał 2014 r - informuje rzeczniczka.

Podaj imię Wpisz komentarz
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum

    Najnowsze