Białystok: seksuolodzy kontra prokuratura
Śledztwo ws. Czesława Małkowskiego, byłego prezydenta Olsztyna oskarżonego o gwałt, zostało przedłużone do końca roku. Prokurator nie wyklucza powołania nowych biegłych.

– Prokurator prowadzący sprawę po zapoznaniu się z treścią opinii z zakresu badań seksuologicznych i psychologicznych uznał, że zachodzi potrzeba ich uzupełnienia poprzez dodatkowe przesłuchania biegłych. Nie można wykluczyć, że po przeprowadzeniu tych czynności zajdzie konieczność powołania innych biegłych – poinformował Gazetę Wyborczą Adam Kozub, rzecznik prokuratury w Białymstoku.
Słowa rzecznika oburzyły biegłych. Wysłali do mediów oświadczenie, w którym piszą, że biegli wydają opinię zgodnie ze stanem faktycznym oraz swoją wiedzą, a nie kierują się oczekiwaniami prokuratury, sądu, obrony lub społeczeństwa.
– Wydarzenie to jest dla mnie szokujące, gdyż w 30-letniej karierze biegłego w sprawach o przestępstwa seksualne po raz pierwszy spotykam się z próbą wywierania przez prokuraturę presji na treść wydawanej opinii, a tym samym zamachem na moją niezależność jako biegłego – napisał seksuolog Wiesław Czernikiewicz, przewodniczący sekcji Seksuologii Sądowej Polskiego Towarzystwa Seksuologicznego.
Zdaniem mecenasa Piotra Kruszyńskiego, specjalisty z zakresu prawa karnego, jeżeli prokuratura ma jakieś wątpliwości, to może przesłuchać biegłych i wyjaśnić niejasności. – Tak się dzieje w przypadku trudnych spraw i nie rozumiem z czego wynika taki protest. Wygląda to na urażoną ambicję biegłych – komentuje prawnik.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)