×
Subskrybuj newsletter
rynekzdrowia.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole

Bez szczepienia nie ma wizyty w przychodni? "To niedopuszczalne. Rodzaj dyskryminacji"

Autor: JJ • Źródło: Rynek ZdrowiaOpublikowano: 30 listopada 2021 06:20Zaktualizowano: 30 listopada 2021 06:33

Zdarzają się przypadki odmawiania niezaszczepionym przeciwko COVID-19 pacjentom wizyt osobistych w przychodniach lekarzy rodzinnych. Napisał o tym na swoim TT doktor Dominik Lewandowski, podkreślając, że takie sytuacje są niedopuszczalne.

Bez szczepienia nie ma wizyty w przychodni? "To niedopuszczalne. Rodzaj dyskryminacji"
Odmawianie wizyt osobistych w poradniach jest niedopuszczalne. Fot. AdobeStock
  • „Niedopuszczalne jest odmawianie wizyt osobistych w POZ Pacjentom niezaszczepionym przeciwko Covid-19” – napisał na TT lekarz rodzinny Dominik Lewandowski, dodając, że ma nadzieję, że to tylko incydent
  • „Nie, to nie jest incydent. W mojej przychodni jest tak samo. Tylko teleporada” – to jedna z odpowiedzi, które szybko otrzymał medyk
  • - Nie widzę żadnego powodu, żeby w jakiś racjonalny sposób wytłumaczyć takie odmowy. To jest po prostu rodzaj dyskryminacji – mówi dla Rynku Zdrowia doktor Lewandowski

Niedopuszczalne jest odmawianie wizyt w POZ pacjentom niezaszczepionym

„Niedopuszczalne jest odmawianie wizyt osobistych w POZ pacjentom niezaszczepionym przeciwko Covid-19. Z takim przypadkiem się niestety spotkałem. Mam nadzieję, że to tylko incydent” - napisał na Twitterze Dominik Lewandowski, lekarz rodzinny w Poradni Lekarza Rodzinnego w Brennej.

- Takie sytuacje w których odmawia się pacjentom niezaczepionym wizyt osobiście w porani nie powinny mieść miejsca. Zachęcamy pacjentów do szczepień, profilaktyka jest bardzo ważna, szczepienia są skuteczne – ratują życie, zmniejszają ryzyko hospitalizacji i zgonu. Niezależnie jednak od tego wszystkiego nie ma powodu, żeby pacjentom odmawiać wizyt w poradni, jeśli są niezaszczepieni – mówi dla Rynku Zdrowia doktor Lewandowski.

Dodaje: Nie ma prawa do takiej odmowy i nie należy się spodziewać, aby takie prawo powstało.

"To jest po prostu rodzaj dyskryminacji"

Niestety, przykład, na który się powołał doktor Lewandowski, nie był tylko incydentem. „Nie to nie jest incydent. W mojej przychodni jest tak samo. Tylko teleporada” - to jednak z odpowiedzi na jego wpis na TT.

- Trudno jest powiedzieć, czym mogą się kierować ci którzy odmawiają bezpośrednich wizyt w poradniach pacjentom. Na obecnym etapie epidemii obyliśmy się z wirusem, w takim sensie, że mamy odpowiednie procedury, personel jest zaszczepiony, wiemy jak się wobec pacjenta nawet podejrzanego o zakażenie zachować. Z drugiej strony przecież pacjent zaszczepiony również może chorować, bo przecież samo szczepienie nie jest w stanie zniwelować ryzyka do zera – mówi Lewandowski.

Dodaje: - Nie widzę żadnego powodu, żeby w jakiś racjonalny sposób wytłumaczyć takie odmowy. To jest po prostu rodzaj dyskryminacji. Przecież pacjenci zgłaszają się do lekarza rodzinnymi z różnymi dolegliwościami, nie tylko z infekcjami górnych dróg oddechowych czy innymi objawami, które wskazywałyby na Covid-19.

Izolacja nie oznacza, że pacjent zostaje bez opieki

Jak podkreśla doktor Lewandowski, w czasie izolacji pacjent może się udać do lekarza. Izolacja czy kwarantanna nie oznacza, że jest uwięziony w domu.

- Taki pacjent jest obowiązany oczywiście do przestrzegania zasad izolacji, ale jest z niej zwalniany na czas wizyty u lekarza. Nie ma żadnych formalnych przeszkód, aby pacjenta chorującego na Covid-19 zbadać w poradni. W większości przypadków oczywiście korzystamy z teleporad, które w wielu sytuacjach są wystarczające. Jeżeli jednak mamy jakieś wątpliwości, stan pacjenta się pogarsza to wymaga to osobistego zbadania – bądź w poradni, bądź w ramach wizyty domowej – mówi Lewandowski.

Dodaje: - To wszystko zależy od organizacji pracy konkretnej poradni, bo trzeba to w taki sposób zorganizować, aby takie wizyty były bezpieczne dla innych pacjentów. Albo w zupełnie innych gabinetach, albo oddzielić takich pacjentów przyjmując ich pod koniec dnia, tak jak na przykład w mojej poradni. Jeżeli to nie jest możliwe, to trzeba pojechać na wizytę domową

Czytaj: NFZ: więcej pieniędzy dla POZ za leczenie w gabinecie. Nowe przepisy weszły w życie

Czytaj: Zarządzenie NFZ o teleporadach i POZ. Wiceprezes PZ: korzystne dla lekarzy i pacjentów

Dowiedz się więcej na temat:
Podaj imię Wpisz komentarz
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum