Zachodniopomorskie. Pięć oddziałów zawieszonych. Brakuje rąk do pracy. RAPORT Rynku Zdrowia
W lipcu czterech dyrektorów szpitali w województwie zachodniopomorskim wystąpiło z wnioskiem do Zachodniopomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w Szczecinie o zawieszenie w sumie sześciu szpitalnych oddziałów. Powodem wszystkich wniosków o zawieszenie są braki kadrowe.

- W kolejnych województwach zamykane są oddziały szpitalne. Sprawdziliśmy już, jak sytuacja wygląda na Śląsku, Lubelszczyźnie, Podkarpaciu i w Małopolsce
- Tym razem przyglądamy się sytuacji w województwie zachodniopomorskim. Tylko w lipcu czterech dyrektorów szpitali w regionie wystąpiło z wnioskiem do Urzędu Wojewódzkiego w Szczecinie o zawieszenie sześciu oddziałów
- Ostatecznie jednak SP ZOZ MSWiA wystąpił z wnioskiem o uchylenie decyzji o zwieszenie oddziału neurologii z pododdziałem udarowym
- Przyczyną zawieszania pracy wszystkich oddziałów są problemy ze skompletowaniem kadry w lecznicach
Brakuje kadry medycznej
Jak podkreśla Michał Ruczyński, rzecznik prasowy biura zachodniopomorskiego wojewody wszystkie wnioski o zawieszenie wykonywania świadczeń jakie wpłynęły do urzędu spowodowane były brakiem kadry medycznej.
Tylko w jednym przypadku – SP ZOZ MSWiA w Szczecinie, którego dyrektor wnioskował zawieszenie oddziału neurologii z pododdziałem udarowym od 8 lipca do 7 października, placówka uporała się z kłopotami kadrowymi.
Dyrektor szpitala wystosował wniosek o uchylenie decyzji dotyczącej zawieszenia działalności oddziału w związku z podjęciem skutecznych działań umożliwiających kontynuowanie jego funkcjonowania.
Największe kłopoty kadrowe w województwie ma szpital Wojewódzki im. Mikołaja Kopernika w Koszalinie, którego dyrekcja wystąpiła do Urzędu Wojewódzkiego o zawieszenie aż trzech oddziałów od 9 lipca do 10 października.
Czytaj również: Dramat pacjentów. 13 oddziałów szpitalnych w woj. śląskim zawieszonych. W kolejce jeszcze sześć
Na Podkarpaciu zamknięto trzy oddziały szpitalne. Dotyczy to m.in. Nowej Dęby i Sanoka
Małopolska. Oddziały zawieszone w 6 szpitalach. Tym razem powodem nie jest brak kadr
Wielkopolska. Zamknięto aż 10 oddziałów szpitalnych. W większości przez brak personelu
Zawieszone oddziały w woj. zachodniopomorskim
Szpital Wojewódzki im. Mikołaja Kopernika w Koszalinie:
- odział chirurgii naczyniowej – od 9 lipca do 10 października
- oddział dermatologii – od 9 lipca do 10 października
- oddział wenerologii – od 9 lipca do 10 października
SP ZOZ MSWiA w Koszalinie:
- oddział chorób wewnętrznych – od 1 sierpnia do 31 sierpnia
Szpital Powiatowy w Pyrzycach:
- oddział chirurgii ogólnej – od 1 sierpnia do 31 sierpnia
Sprawdź: Lubelszczyzna. Zamknięto pediatrię w trzech szpitalach
Okres urlopowy potęguje problemy
Braki kadrowe doskwierają szpitalom nie od dzisiaj a okres wakacyjny jeszcze potęguje problemy. I mimo zapowiedzi, kwestia niedoborów kadrowych nie zostanie rozwiązana w perspektywie nawet kilkunastu lat.
Największe kłopoty mają publiczne placówki, a uchwalenie ustawy o minimalnych wynagrodzeniach w ochronie zdrowia, która weszła od lipca w życie, spowoduje prawdopodobnie jeszcze większą migrację medyków do prywatnego sektora.
W tym kontekście czarę goryczy przelało w środowisku medycznym rozporządzenie ws. podwyżek dla wiceministrów, szefów urzędów i posłów. Powołany Komitet Protestacyjno-Strajkowy Pracowników Ochrony Zdrowia chce rozmów z premierem na temat pięciu podstawowych i pilnych problemów do rozwiązania.
Jednym z nich jest zwiększenie liczby pracowników pracujących w systemie ochrony zdrowia do poziomów średnich w krajach OECD i UE, szczególnie w sytuacji starzenia się społeczeństwa i zwiększania się zapotrzebowania na świadczenia opieki zdrowotnej.
Wymagać to będzie nieewolucyjnych a rewolucyjnych zmian systemowych w kształceniu medyków. Nie załatwią tego prowizoryczne rozwiązania takie jak otwarcie się na lekarzy zza naszej wschodniej granicy.
Wykształcenie lekarza trwa 10-12 lat a limity przyjęć na kierunki lekarskie, to prawda, rosną z roku na rok, ale dynamika tego wzrostu nie jest na skalę rosnącego zapotrzebowania na kadry medyczne.
Czytaj także: Zamykane są kolejne oddziały szpitalne w Polsce. Eksperci zapowiadają: to dopiero początek
Medycy wyjdą na ulicę. Będzie wielki protest pracowników ochrony zdrowia. Znamy datę
Co zatrzyma strajk medyków? Wiceprezes NRL: "Rząd musiałby spełnić kilka warunków"
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
ZOBACZ KOMENTARZE (2)