• Liczba wykonanych testów nie jest parametrem, którym można oceniać sukces walki z pandemią, ale jest oczywiste, że testów wykonujemy za mało - przyznaje prof. Robert Flisiak, prezes Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych
• Powszechne testowanie jest kluczem do walki z pandemią, a trzecia fala epidemii w Polsce jest m.in. spowodowana tym, że nie testujemy osób bezobjawowych - uważa prof. Agnieszka Dobrzyń z Instytutu Biologii Doświadczalnej PAN
• Dzisiaj testowanie nie ma już takiego znaczenia jak w pierwszych fazach pandemii, a wszystkie wysiłki powinny się koncentrować na szczepieniach - podkreśla Flisiak.

Minister zdrowia Adam Niedzielski w środę (3 marca), składając podziękowania diagnostom laboratoryjnym, poinformował, że przekroczyliśmy Polsce ponad w 10 mln wykonanych testów, wskazujące tę liczbę jako sukces. Dr Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. COVID-19, podkreślał z kolei, że to tylko 10 mln.

Czy owe 10 mln testów to rzeczywiście sukces? Patrząc z perspektywy ponad roku trwania pandemii i jedynie 9 laboratoriów, które badały na początku pobrane wymazy z całego kraju, zapewne tak. Dzisiaj laboratoriów jest ponad 200, a czas oczekiwania na wynik testu w niektórych placówkach czy szpitalach, które wyposażyły się laboratoria najnowszej generacji, skrócił się z 2 tygodni do dwóch godzin.

Testowany co czwarty Polak?

Jeśli wziąć pod uwagę, że u części osób testy wykonywano kilkukrotnie (takie były początkowo procedury), liczbę tych, które trzeba było z różnych względów powtórzyć, to statystycznie niemal co czwarty Polak miał wykonany test. Choć sama liczba 10 mln może robić wrażenie, to realnie pod względem ilości wykonywanych testów w kierunku koronawirusa na 1 mln mieszkańców jesteśmy na odległym, 86. miejscu na świecie.

Jak informuje nas Biuro Komunikacji Ministerstwa Zdrowia, do tej pory wykonanych zostało 8 852 901 testów RT-CPR i 1 218 075 testów antygenowych.

Obecnie koszt wykonania testu antygenowego wynosi 74,43 zł. Testy RT-PCR są droższe (280 zł). Trzeba jednak pamiętać, że zmiana wyceny testów zmieniała się wraz z rozwojem pandemii i ilością ich wykonywania. Jeszcze w połowie marca 2020 roku wycena testu metodą CPR wynosiła 450 zł. (wykonanego w trakcie hospitalizacji).