• Posłanka Barbara Dolniak alarmuje w interpelacji, że pacjentów na SOR-ach jest obecnie nawet trzy razy więcej niż jeszcze dwa lata temu.
• - Czekają godzinami w kolejkach, brakuje pielęgniarek i wykwalifikowanych lekarzy - opisuje w interpelacji do ministra zdrowia 
• Wiceminister Waldemar Kraska wylicza, że w całym kraju są obecnie 243 szpitalne oddziały ratunkowe.
• Najwięcej mieszkańców na jeden SOR przypada w woj. śląskim, bo aż 319 tys. 478 osób, najmniej na Podlasiu - poniżej 90 tys.

Są 243 szpitalne oddziały ratunkowe. Najwięcej  pacjentów na jeden SOR przypada na Śląsku 

Ile jest szpitalnych oddziałów ratunkowych w województwie mazowieckim i jaka liczba mieszkańców przypada na jeden SOR? - dopytuje resort zdrowia w interpelacji posłanka Barbara Dolniak. 

Jak twierdzi, pacjentów na SOR-ach jest obecnie nawet trzy razy więcej niż jeszcze dwa lata temu. - Czekają godzinami w kolejkach, brakuje pielęgniarek i wykwalifikowanych lekarzy - opisuje.

Wiceminister Waldemar Kraska w odpowiedzi wylicza, że w całym kraju funkcjonują obecnie 243 szpitalne oddziały ratunkowe. Przedstawia także zestawienie liczby SOR-ów i mieszkańców dla każdego z województw.

Z wykazu wynika, że w najtrudniejszej sytuacji jest woj. śląskie. Na jeden SOR przypada tu aż 319 tys. 478 osób. Najmniej ludzi na jeden oddział ratunkowy jest w Podlasiu - poniżej 90 tys. Śląskie ma tylko jeden SOR więcej od Podlasia i aż ponad 3,3 mln więcej mieszkańców do obsłużenia.

W woj. mazowieckim jest z kolei najwięcej SORów, bo aż 33. Na jeden przypada natomiast 164 tys. 241 mieszkańców. Łącznie w Polsce na jeden oddział ratunkowy wypada 157 046 ludzi. Jak wygląda sytuacja w pozostałych regionach? 

Liczba mieszkańców na jeden SOR w poszczególnych województwach:

• dolnośląskie - 180 tys. 250,69;
• kujawsko-pomorskie - 186 tys. 742,09;
• lubelskie - 130 tys. 400,19;
• lubuskie - 125 tys. 393,75;
• łódzkie - 121 tys. 340,30;
• małopolskie - 162 tys. 309,76;
• mazowieckie - 164 tys. 241,30;
• opolskie - 139 tys. 042,57;
• podkarpackie - 151 tys. 112,71;
• podlaskie - 89 tys. 956,46;
• pomorskie - 180 tys. 466,54;
• śląskie - 319 tys. 478,79;
• świętokrzyskie - 121 tys. 808,9;
• warmińsko-mazurskie - 117 tys. 553,58;
• wielkopolskie - 139 tys. 656,40;
• zachodniopomorskie - 168 tys. 200,3.

Jak precyzuje Kraska, dla przeliczenia liczby mieszkańców przypadających na jeden SOR w województwie przyjęto dane Głównego Urzędu Statystycznego dla 2021 roku. 

Ministerstwo Zdrowia planuje ogromne zmiany na SOR-ach. Mają skrócić kolejki

O zmianach w działaniu Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych minister zdrowia mówił 12 grudnia na antenie Radia Plus. Odpowiadał m.in. na pytanie, czy od stycznia 2023 r. przy każdym SOR-ze w każdym szpitalu dostępna będzie nocna i świąteczna opieka medyczna.

- Będziemy robili wszystko, żeby tak się zadziało - zapewnił Adam Niedzielski. Dodał, że zmiana ma "rozwiązać problem przeładowanych SOR-ów".

- To jest jeden z najpoważniejszych problemów w systemie opieki zdrowotnej od wielu lat i rzeczywiście, żeby usprawnić to działanie, musimy dokonywać takiego przesunięcia pacjentów, żeby nie obciążali SOR-u - przynajmniej ci, którzy tam nie powinni trafiać - zaznaczył minister.

Szef resortu zdrowia podkreślił, że według badań blisko 80 proc. osób zgłaszających się na SOR, nie powinno tam trafiać.

Rozwiązaniem ma być stworzenie przy każdym SOR-ze placówki nocnej i świątecznej opieki medycznej. Ma to pozwolić - jak tłumaczył minister - "płynnie przesunąć pacjenta, ale też z drugiej strony, jak ktoś trafi na nocną pomoc, ale będzie rzeczywiście przypadkiem cięższym - bo takie też się zdarzają - to oczywiście będzie skierowany do SOR-u".

 

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.

• SOR
• SZPITAL
• MEDYCYNA RATUNKOWA