Szumowski: wykorzystywanie ludzkich tragedii do rozgrywek politycznych nie służy pacjentom
Pacjentom nie służy wykorzystywanie ewidentnych tragedii ludzkich do rozgrywek politycznych - mówił w środę (19 lutego) minister zdrowia Łukasz Szumowski.

Zapytany w środę w radiowej Jedynce, czy onkologia stanie się głównym tematem kampanii prezydenckiej, wyraził nadzieję, że nie, bo powinna ona stać się przedmiotem realnych działań. - To robimy - podkreślił. Jego zdaniem, "pacjentom nie służy wykorzystywanie ewidentnych tragedii ludzkich do rozgrywek politycznych". - W związku z tym zawsze byłem i jestem przekonany, że lepiej współpracować w zakresie poprawy sytuacji polskich pacjentów onkologicznych, a nie przerzucać się hasłami - dodał.
Szef resortu zdrowia przypomniał również raport NIK za lata 2009-2014. Wskazał, że z raportu wynika, iż pieniądze na onkologię nie były najlepiej wykorzystywane. - Ostatnio podkreśla się, że Polska miała wydatki na onkologię o połowę mniejsze niż w Czechach. Wynika to właśnie z raportu za lata 2009-2014 r. To jest sytuacja, którą zastaliśmy. W związku z tym przyjęliśmy, że onkologia musi być jednym z priorytetów i zwiększyliśmy liczbę leków refundowanych o blisko 25 proc. w 2019 roku - poinformował. Zwrócił uwagę, że w niektórych obszarach ta liczba leków jest już taka sama jak w Europie Zachodniej.
Odnosząc się do wypowiedzi dziennikarza, że tylko około 50 proc. leków onkologicznych, które są zarejestrowane w Unii Europejskiej, jest dostępnych w Polsce, Szumowski wyjaśnił, że chodzi o tak zwany oncoindex (mierzy on poziom dostępności do terapii onkologicznych w krajach europejskich - PAP). Szumowski zauważył, że oncoindex jest krytykowany przez środowisko onkologów, które uważa, że ma on szereg wad, bo wrzuca do jednego worka leki, które są mało skuteczne, i te które są bardzo skuteczne. - Ponadto leki, które się wykorzystuje dla kilkunastu pacjentów i leki, które się wykorzystuje dla kilku, czy kilkunastu tysięcy pacjentów, to jednak nie to samo - zaznaczył.
Minister zdrowia wskazał że Polskie Towarzystwo Onkologiczne ma przygotowaną swoją metodologię analizy. - Zapisaliśmy w strategii, która przyjął rząd, że będziemy dążyć do refundacji 90 proc. leków refundowanych w Europie - podkreślił.
- Zastaliśmy poziom 7 mld zł, w tej chwili mamy na rok 2020 11 mld zł. Zwiększona została również liczba programów lekowych i leków w tych programach. To wynika ze zwiększenia nakładów na ochronę zdrowia w Polsce - dodał.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)