Szef resortu zdrowia był pytany w Polskim Radiu 24 o planowane w przyszłorocznym budżecie wydatki na zdrowie.

- Mamy uchwaloną ustawę 6 proc., która jest podjęciem rękawicy najważniejszego i największego wyzwania w polskim systemie ochrony zdrowia przez rząd Prawa i Sprawiedliwości, Zjednoczonej Prawicy. Dzięki tej ustawie wiemy, że do 2024 r. mamy osiągnąć 160 mld zł, to jest o 60 mld więcej niż w tym roku - powiedział minister.

- Ścieżka dojścia jest przez nas regularnie przekraczana. Każdego roku wydajemy więcej, niż zakłada ustawa. To pokazuje, że jesteśmy wiarygodni nie tylko w tym, co obiecujemy i w tym, co uchwalamy jako obowiązujące prawo, ale tak naprawdę wykraczamy poza te minimalne ustalenia - dodał.

Szumowski wskazał, że w tym roku miało być ok. 98 mld zł, a mamy już 102. - W przyszłym roku - w tym zrównoważonym budżecie, co jest niezwykłe, to ewenement w historii Polski - mamy 107 mld założenia. Natomiast ja jestem przekonany, że tak jak w tym roku założone było 98, a mamy 102; to w przyszłym roku, jeśli zakładamy 107 mld, myślę, że osiągniemy ok. 112 - stwierdził.

Minister wskazał, że obecna kadencja była pod znakiem inwestowania w ludzi, w kadry, bo - jak wyjaśniał - była to jedna z najistotniejszych potrzeb, na już, na teraz.

- W przyszłym roku, myślę, że będzie więcej możliwości - dzięki tym zwiększającym się nakładom - kontynuowania m.in. inwestycji w kadry, bo nie wszystkie grupy mają na tyle poprawioną sytuację pracy i płacy, żeby to gwarantowało ich obecność i liczbowe zwiększanie się grupy zawodowej w Polsce, powiedział szef MZ. Dodał, że dodatkowe środki będą też przeznaczane na inwestycje, nowe leki, nowe terapie, poprawę warunków leczenia, na poprawę dostępności do świadczeń.

Podobał się artykuł? Podziel się!