×
Subskrybuj newsletter
rynekzdrowia.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole

Szpital wstrzyma przyjęcia pacjentów z COVID-19. "Kadra już nie wytrzymuje"

Autor: oprac. JKB • Źródło: Gazeta Pomorska, Rynek Zdrowia16 listopada 2021 10:25Aktualizacja: 16 listopada 2021 10:35

Regionalny Szpital Specjalistyczny im. Dr Władysława Biegańskiego w Grudziądzu nie będzie przyjmował nowych pacjentów covidowych. Jak zaznaczył dyrektor placówki, wszystkie dostępne respiratory są zajęte, a kadra obciążona.

Szpital wstrzyma przyjęcia pacjentów z COVID-19. "Kadra już nie wytrzymuje"
Budynek Regionalnego Szpitala Specjalistycznego im. dr. Wł. Biegańskiego w Grudziądzu w grudniu 2020 Fot. PAP/Tytus Żmijewski
  • Dyrektor szpitala w Grudziądzu Maciej Hoppe opisał trudną sytuację, w jakiej znalazła się placówka z powodu pandemii
  • Placówka miała być - jak relacjonuje "Gazeta Pomorska" - odciążona przez inne szpitale znajdujące się w województwie kujawsko-pomorskim
  • - Zamierzam wydać zarządzenie o wstrzymaniu przyjęć pacjentów "covidowych" z innych obszarów województwa – powiedział dyrektor Hoppe "Gazecie Pomorskiej"

Sprawdź: Chirurg miał przerwać operację. Zabieg dokończyła instrumentariuszka?

 Instrumentariuszka dokończyła operację? Szpital wydał oświadczenie: "Stanowczo dementujemy"

Czytaj: Nowa choroba mocno wpłynie na rynek pracy i liczbę zwolnień lekarskich

Szpital przeciążony, kadra "nie wytrzymuje"

Jak podaje "Gazeta Pomorska", decyzja o zaprzestaniu przyjmowaniu pacjentów covidowych jest spowodowana przeciążeniem placówki. Chodzi o Regionalny Szpital Specjalistyczny im. Dr Władysława Biegańskiego. Dyrektor Maciej Hoppe w rozmowie z "GP" przyznał, że do jego szpitala przywożono zakażonych pacjentów z całego województwa.

"Nie takie były ustalenia z wojewodą" – zaznaczył.

Dyrektor dodał również, że ze względu na wytyczne od wojewody, także inne szpitale w Kujawsko-Pomorskiem miały mieć zabezpieczone łóżka covidowe, by nie obciążać Grudziądza. W poprzednich falach pandemii był on wiodącą placówką.

- Grudziądz się zamyka! Dopóki inne jednostki ochrony zdrowia nie wywiążą się ze swoich zobowiązań w tym zakresie, czyli nie przygotują odpowiedniej bazy łóżkowej i respiratorowej dla chorych na COVID-19. Mam tu na myśli przede wszystkim szpitale w Toruniu i Bydgoszczy, a zwłaszcza wojskowy. To on powinien pełnić rolę wiodącą w czasie kryzysu! – przekazał "Gazecie Pomorskiej" dyrektor Hoppe.

Wyjaśnił również, że "kadra już nie wytrzymuje". Zgodnie z danymi MZ, 15 listopada w Grudziądzu na oddziale covidowym przebywało 72 pacjentów, a 8 podłączono do respiratorów. Co więcej, dyrektor szpitala wyjaśnił, że zdarzały się sytuacje, gdy pacjenci bez wcześniejszych konsultacji byli przywożeni do placówki.  

- Nie jesteśmy już szpitalem jednoimiennym. Zamierzam wydać zarządzenie o wstrzymaniu przyjęć pacjentów "covidowych" z innych obszarów województwa – podkreślił Hoppe.

Sprawdź: Koronawirus. 16 listopada ogromny wzrost hospitalizacji

 Łóżka covidowe we wszystkich szpitalach w regonie. Wojewoda wydał polecenie

Ustawa o jakości. Szpitale alarmują, że nie mają pieniędzy na nowe procedury

Krakowski szpital wstrzymuje przyjęcia. Szpital tymczasowy we Wrocławiu szuka medyków

Przypomnijmy, że sytuacja epidemiczna w Polsce staje się coraz trudniejsza. Szpital Uniwersytecki w Krakowie od 16 listopada wstrzymał przyjęcia na oddziały zabiegowe i zachowawcze. 

- Z przykrością informujemy, że w związku z sytuacją epidemiologiczną i wynikającym z niej zapotrzebowaniem na zapewnienie wystarczającej ilości miejsc covidowych w regionie - jesteśmy zmuszeni do wstrzymania przyjęć planowych z dniem 16.11. bieżącego roku do odwołania - poinformowali przedstawiciele lecznicy. 

Placówka przypomniała jednocześnie, że w poradniach specjalistycznych wciąż pracują, ale z powodu większej liczby chorych na COVID-19, konsultacje mogą zostać zawieszone. Wszystko z powodu na zapotrzebowanie kadrowe.

Z kolei Szpital tymczasowy we Wrocławiu ogłosił, że pilnie zatrudni pielęgniarki, położne, ratowników oraz opiekunów medycznych. Informację w tej sprawie przekazał Uniwersytecki Szpital Kliniczny.

- W związku z nasilającą się w ostatnich dniach epidemią wirusa SARS-CoV-2, a tym samym koniecznością rozszerzenia bazy łóżkowej w Szpitalu Tymczasowym przy ul. Rakietowej 33 we Wrocławiu, Uniwersytecki Szpital Kliniczny pilnie zatrudni personel medyczny do pracy przy bezpośrednim zwalczaniu skutków pandemii - poinformowali przedstawiciele lecznicy.

- Naszym głównym celem jest zapewnienie bezpieczeństwa hospitalizowanym pacjentom, a to możliwe jest tylko dzięki pracy profesjonalnego zespołu medycznego, który nie boi się wyzwań oraz poświęcenia - dodają w USK.

Czytaj: Od 16 listopada Szpital Uniwersytecki wstrzymuje przyjęcia. Powodem jest COVID-19

Szpital tymczasowy pilnie zatrudni pielęgniarki, ratowników i opiekunów medycznych

Lista elektronicznych skierowań zostanie poszerzona. Rozporządzenie MZ już po konsultacjach

Lada moment rusza szpital tymczasowy na Stadionie Narodowym

Dowiedz się więcej na temat:
Podaj imię Wpisz komentarz
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum
    PARTNERZY SERWISU
    partner serwisu
    partner serwisu
    partner serwisu
    partner serwisu

    Najnowsze