Śląsk: lekarze z OZZL chcą ogólnopolskiej akcji protestacyjnej
Na zjeździe Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy regionu śląskiego członkowie organizacji rozmawiają m.in. o przygotowaniach do ogólnopolskiego protestu.

– Brak działań naprawczych w systemie ochrony zdrowia zmusza nas do rozpoczęcia przygotowań do akcji strajkowej. Chcemy to zrobić razem z wszystkimi znaczącymi organizacjami pacjentów, aby nie przypięto nam łatki, że walczymy tylko o jakieś zawodowe przywileje – mówi Tomasz Underman, wiceprzewodniczący OZZL i wiceprzewodniczący OZZL regionu śląskiego.
Underman podkreśla, że chodzi o protest przeciwko rosnącym kolejkom, odsyłaniu ciężko chorych pacjentów z kwitkiem, przeciwko wszystkim patologiom w ochronie zdrowia.
– Obecnie mamy jedyną okazję, ponieważ zbliżają się wybory samorządowe, potem parlamentarne. Zwykle politycy nie słuchają tego co mówimy, ale boją się wyborców, więc mogą być bardziej podatni na nasze argumenty – dodaje wiceprzewodniczący OZZL. – Chodzi o naprawienie ewidentnych błędów systemowych, ale nie drogą małych kroczków, uszczelniania, oszczędzania itd.. Konieczne są generalne reformy w systemie ochrony zdrowia.
Dlatego związek przygotowuje się do akcji strajkowej, ale chce poprzedzić ją szeroką akcją informacyjną: – Mamy już poparcie większości znaczących organizacji pacjentów, chcemy też wciągnąć do działania inne grupy społeczne. Ostateczne decyzje zapadną na krajowym zjeździe delegatów OZZL 22-23 października – zapowiada Tomasz Underman.
Dodaje, że protest ma być widoczny, ale jednocześnie nie może zagrożać bezpieczeństwu pacjentów. W ramach akcji strajkowej odbędą się nie tylko protesty w szpitalach, ale także na ulicach.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)