Serafin: rolnicze związki zawodowe nie zgodzą się na połączenie KRUS z ZUS
Propozycje premiera Donalda Tuska wygłoszone w expose wzbudziły na wsi duże zainteresowanie, ale także niepokój - mówi Władysław Serafin, prezes krajowego związku rolników, mając na myśli m.in. płacenie składki zdrowotnej.

Odnosząc się do propozycji premiera dotyczących składki zdrowotnej rolników, Władysław Serafin, prezes Krajowego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych powiedział, że nie wie, dlaczego składkę będą musieli płacić rolnicy posiadający od 6 ha ziemi.
W opinii jego organizacji, składka zdrowotna w pełnym wymiarze powinna być opłacona zgodnie z ustawą o Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, czyli powinni ją płacić rolnicy posiadający powyżej 50 ha ziemi.
Serafin uważa, że zanim rozpocznie się reforma KRUS należałoby zbadać, czy proponowane zmiany nie spowodują, że państwo będzie musiało dopłacać do ludności wiejskiej.
- Jeżeli zaproponowana przez premiera reforma będzie zmierzała do uporządkowania obszarów wiejskich, to jesteśmy na to otwarci, ale jeżeli tylko będzie polegała na łataniu dziury w budżecie państwa - będziemy temu przeciwni - tłumaczył.
Zaznaczył, że rolnicze związki zawodowe nie zgodzą się na połączenie KRUS z ZUS, ponieważ KRUS jest tańszym systemem niż ZUS. Ponadto ubezpieczeni w KRUS mają łatwiejszy dostęp do zaplecza medycznego - stwierdził.
W opinii jego organizacji, składka zdrowotna w pełnym wymiarze powinna być opłacona zgodnie z ustawą o Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, czyli powinni ją płacić rolnicy posiadający powyżej 50 ha ziemi.
Serafin uważa, że zanim rozpocznie się reforma KRUS należałoby zbadać, czy proponowane zmiany nie spowodują, że państwo będzie musiało dopłacać do ludności wiejskiej.
- Jeżeli zaproponowana przez premiera reforma będzie zmierzała do uporządkowania obszarów wiejskich, to jesteśmy na to otwarci, ale jeżeli tylko będzie polegała na łataniu dziury w budżecie państwa - będziemy temu przeciwni - tłumaczył.
Zaznaczył, że rolnicze związki zawodowe nie zgodzą się na połączenie KRUS z ZUS, ponieważ KRUS jest tańszym systemem niż ZUS. Ponadto ubezpieczeni w KRUS mają łatwiejszy dostęp do zaplecza medycznego - stwierdził.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)