×
Subskrybuj newsletter
rynekzdrowia.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole

Sanatoria: reforma nie przepadła? Kraska: nakłady na leczenie rosną. Już 152 zł za dzień

Autor: Jacek Janik • Źródło: Rynek Zdrowia20 maja 2023 17:00Aktualizacja: 21 maja 2023 17:30

W styczniu 2024 roku miała wejść w życie szeroko zapowiadana reforma uzdrowiskowa. W czasie posiedzenia Zespołu Trójstronnego przedstawiciele resortu zdrowia poinformowali, że ministerstwo wycofuje się z prac nad reformą lecznictwa uzdrowiskowego. Rynkowi Zdrowia potwierdza jednak, że plan, aby wprowadzić zmiany, jest wciąż aktualny. A co z nakładami?

Sanatoria: reforma nie przepadła? Kraska: nakłady na leczenie rosną. Już 152 zł za dzień
Ciechocinek. Kuracjusze w Parku Zdrojowym . Fot.Adobestock
  • Na łamach Faktu z 8 maja Wojciech Andrusiewicz zapewniał, że reforma uzdrowiskowa nie jest zagrożona
  • W tym samym dniu, na posiedzeniu Zespołu Trójstronnego przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia przekazali, że resort się z niej wycofuje. Zapanowała konsternacja
  • - To otwiera pole do jego prowadzenia w formie przedłożenia poselskiego – wyjaśniło Rynkowi Zdrowia Biuro Komunikacji MZ, zapowiadając niejako szybszą ścieżkę legislacji wobec zbliżającego się końca obecnej kadencji Sejmu
  • Dodajmy, że mniejsze i niedoinwestowane sanatoria obawiają się, że w wyniku proponowanych zmian znikną z mapy podmiotów leczniczych
  • Co zatem z inwestycjami w sanatoria? Co z ich oblężeniem i koniecznością rozwoju nowych?

MZ nie rezygnuje z reformy uzdrowiskowej

Nad zmianą przepisów dotyczących reformy uzdrowisk Ministerstwo Zdrowia pracowało od kilkunastu miesięcy. Prace oficjalnie porzuciło. Co zakładał projekt?

Jak zapowiedział w lipcu ub. roku minister Adam Niedzielski, nowe przepisy dać miały pacjentowi m.in. możliwość decydowania, gdzie i kiedy chce wyjechać na leczenie. Od 1 stycznia 2024 r. kwalifikację pacjenta przeprowadzać miał lekarz w uzdrowisku, a nie jak dotąd oddział wojewódzki Narodowego Funduszu Zdrowia. Proponowane zmiany przewidywały także, że z trzech do czterech zwiększy się minimalna liczba wymaganych dziennie zabiegów fizjoterapeutycznych. To nie jedyne zmiany zaproponowane do konsultacji projektu.

Jeszcze zanim się rozpoczęły, a także w ich trakcie zgłoszonych zostało szereg uwag ze strony środowiska. M.in. Waldemara Krupa, prezes Izby Gospodarczej „Uzdrowiska Polskie”, stwierdził w ub. roku, że reforma to "zamach na leczenie uzdrowiskowe".

- Doprowadzi do likwidacji przynajmniej 60 procent istniejących obecnie łóżek uzdrowiskowych - przestrzegał.

Konsultacje publiczne i uzgodnienia projektu rozporządzenia, opublikowanego w grudniu ub. roku, zakończyły się w marcu br. Z podsumowania tego etapu prac legislacyjnych wynika, że zgłoszonych zostało ponad 100 uwag. Na tym oficjalny i prezentowany publicznie proces legislacji projektu  (na stronach Rządowego Centrum Legislacji) się kończy. 

Ministerstwo wycofuje się z reformy?

8 maja br. na posiedzeniu Zespołu Trójstronnego ds. Ochrony Zdrowia (Dialog Społeczny) przedstawiciel Ministerstwa Zdrowia poinformował, że ze względu na liczne uwagi zgłaszane do projektu ustawy o leczeniu uzdrowiskowym w procesie konsultacji resort złożył wniosek o usunięcie ww. projektu ustawy z wykazu prac legislacyjnych Rady Ministrów. Tak brzmiał równiez komunikat po posiedzeniu Zespołu.

Informację o tym, że strona ministerialna rezygnuje z realizacji reformy, w czasie Zespołu Trójstronnego, potwierdził Rynkowi Zdrowia m.in. Kacper Olejniczak biorący udział w jego posiedzeniu, reprezentujący Konfederację Lewiatan. Przekazane przez członków Zespołu informacje wywołały spore zamieszanie i pytanie, czy rzeczywiście nie będzie reformy, o której tak dużo mówił wcześniej, i przekonywał do niej, minister Niedzielski.

Dodatkowo wcześniej -  tego samego dnia rano -  na łamach Faktu Wojciech Andrusiewicz, rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia zapewniał, że reforma uzdrowiskowa nie jest zagrożona i będzie procedowana jako projekt poselski. Aby rozwiać wszelkie wątpliwości, postanowiliśmy zasięgnąć informacji u źródła.

- Nic nie zmieniło się od czasu wypowiedzi rzecznika. Jego słowa są aktualne. Wycofanie się MZ z tego projektu otwiera pole do jego prowadzenia właśnie w formie przedłożenia poselskiego – napisało Biuro Komunikacji MZ. A zatem projekt zmieni autorów i ścieżkę procedowania na taką, która pomija etap uzgodnień i konsultacji społecznych. W jakim jednak kształcie wróci na ścieżkę legislacji i czy rozwiązania zadowolą zarówno świadczeniodawców, jak i pacjentów, nie wiemy.

Coraz większe zapotrzebowanie na lecznictwo uzdrowiskowe

Aby nadać szersze tło całej sprawie warto zaznaczyć, że Polsce, mimo niedawnego wprowadzenia e-skierowań do sanatoriów oraz skrócenia kolejek i czasu oczekiwania na wyjazd nadal popyt na takie usługi jest bardzo duży. Dlatego posłanka Hanna Gill-Piątek zwróciła się z interpelacją do Ministra Zdrowia w sprawie rozbudowy infrastruktury uzdrowiskowo-leczniczej, wykazując troskę o rosnące zapotrzebowanie na świadczenia uzdrowiskowe.

Posłanka zapytała ministra o to, czy przygotowywane są jakiekolwiek działania mające na celu rozbudowę infrastruktury uzdrowiskowej w Polsce w związku z postępującym starzeniem się społeczeństwa?

- Czy NFZ planuje zwiększyć finansowanie na ilość turnusów w sanatoriach (nie licząc wzrostu nakładów z uwagi na inflację)? Ile skierowań do sanatoriów wystawiono w latach 2019, 2020, 2021 oraz 2022 roku? - zapytała.

W odpowiedzi wiceminister Waldemar Kraska stwierdził, że leczenie uzdrowiskowe nie jest bezwzględnie wskazanym postępowaniem medycznym mającym na celu ratowanie życia lub zdrowia, które musi się odbywać w trybie pilnym.

Podkreślił, że resort nie jest organem inicjującym powstawanie zakładów lecznictwa uzdrowiskowego, jak i samych uzdrowisk.

Ministerstwo nie ma wpływu

Waldemar Kraska wyjaśnił, że w ramach posiadanej właściwości Minister Zdrowia nie prowadzi działań w zakresie rozbudowy infrastruktury uzdrowiskowej, jedynie - wspólnie z Narodowym Funduszem Zdrowia - nadzoruje warunki realizacji gwarantowanych świadczeń.

Dodał, że Minister Zdrowia nie jest podmiotem tworzącym dla zakładów lecznictwa uzdrowiskowego, w tym sanatoriów uzdrowiskowych, które są obecnie w zdecydowanej większości podmiotami prawa prywatnego, udzielającymi świadczeń finansowanych ze środków publicznych, na podstawie kontraktów podpisanych z NFZ.

Jak stwierdził Kraska, Minister Zdrowia jest organem jedynie potwierdzającym, w drodze decyzji, spełnianie przez obszar zgłaszany do nadania statusu uzdrowiska warunków przewidzianych ustawą, natomiast inicjatywa i podejmowanie wszelkich działań, które miałyby skutkować uzyskaniem statusu uzdrowiska, każdorazowo leży po stronie gmin, w obrębie których ten obszar się znajduje.

Więcej skierowań, wyższe wyceny

W Polsce mamy obecnie 47 uzdrowisk statutowych, w których funkcjonuje ponad 250 zakładów lecznictwa uzdrowiskowego, w tym blisko 200 sanatoriów uzdrowiskowych.

- Z danych NFZ wynika, że przed pandemią COVID-19 każdego roku do oddziałów wojewódzkich NFZ wpływało ponad pół miliona skierowań do sanatoriów; w 2022 r. NFZ procedował ponad 400 tys. skierowań na leczenie uzdrowiskowe, co stanowi jedną z głównych przyczyn problemów z dostępnością do leczenia uzdrowiskowego i w rezultacie długim czasem oczekiwania na wyjazd do sanatorium uzdrowiskowego – wyjaśnił wiceminister.

Jak zauważył, nakłady na świadczenia opieki zdrowotnej NFZ na lecznictwo uzdrowiskowe sukcesywnie rosną: z kwoty 707 678 tys. zł w 2019 r. do kwoty 1 497 848 tys. zł w 2023 r. (plan aktualny wg stanu na marzec 2023 r.) i są wyższe o kwotę 790 169,84 tys. zł, tj.o 111,66 proc.

Jak podkreślił, Narodowy Fundusz Zdrowia w ostatnich latach systematycznie zwiększał finansowanie leczenia uzdrowiskowego poprzez zwiększenie wyceny osobodnia:

  • uzdrowiskowe leczenie sanatoryjne dorosłych wzrosło z 81,56 zł do 152,93 zł w 2023 roku
  • uzdrowiskowe leczenie szpitalne dorosłych wzrosło z 106,78 zł w 2020 roku do 205,57 w 2023 roku
  • uzdrowiskowa rehabilitacja dorosłych w sanatorium uzdrowiskowym wzrosła z 98,65 do 164,24 zł w roku obecnym
  • wycena ambulatoryjnego leczenia uzdrowiskowego dorosłych wzrosła odpowiednio z kwoty 37,61 do 60,36 zł.
  • podobne wzrosty wyceny osobodnia nastąpiły w przypadku dzieci.

Według informacji wiceministra, ilość wniosków, które były procedowane w Funduszu (nie ma danych, ile skierowań wystawili lekarze) wynosiła w 2019 roku 445 035. W latach 2020 i 2021 liczba ta była, ze względu na pandemię, zdecydowanie mniejsza – odpowiednio 179 935 i 309 437. W 2022 roku NFZ procedował 405 921 skierowania.

Dowiedz się więcej na temat:
Podaj imię Wpisz komentarz
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum
    PARTNERZY SERWISU
    partner serwisu
    partner serwisu
    partner serwisu
    partner serwisu

    Najnowsze