Rzecznik MZ nie ukrywa: od soboty kategorycznie maseczki, a nie szaliki czy przyłbice
Od soboty obowiązywać będzie kategoryczny zakaz używania, ''kominów'', szalików, bandan czy przyłbic jako osłony ust i nosa z jednoczesną rekomendacją, czego powinniśmy do tego celu używać - zapowiedział rzecznik MZ Wojciech Andrusiewicz.

- Ta rekomendacja będzie ''na miękko'', a zakaz na ''twardo''. Nowe zasady będą obowiązywać wszędzie tam, gdzie obowiązuje nas zakrywanie nosa i ust - podkreślał w środę (24 lutego) Wojciech Andrusiewicz w programie ''Tłit'' na wp.pl.
Jak dodał rzecznik MZ, najlepiej byłoby, abyśmy wykorzystywali od maseczek chirurgicznych w górę, po te bardziej zaawansowane - FFP 2 i FFP 3.
Andrusiewicz wskazał, że dzisiaj mamy zupełnie inną sytuację niż na początku pandemii, kiedy na rynku był deficyt maseczek - i zasłanianie ust i nosa chustami czy przyłbicami także wchodziło w grę.
Teraz maseczki są dostępne nie tylko w aptekach, drogeriach, ale i w wielu innych sklepach. Jednak tych chroniących najlepiej (FFP 2 i FFP 3) nie jest aż tyle, aby wszyscy jednego dnia mogli się w nie zaopatrzyć.
Dodał: - Możliwe jest z czasem profesjonalizowanie osłon ust i nosa, podobnie jak to ma miejsce w Niemczech czy Francji. Będzie to zależało także od tego, na jakim etapie epidemii będziemy. Jeżeli skala zachorowań wybuchnie ponad spodziewaną miarę, to będą takie rekomendacje.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)