Rozporządzenie MZ wpłynęło na ceny szkolnych obiadów
Szkolne stołówki są zmuszone podnosić ceny obiadów, bo po wejściu tzw. rozporządzenia sklepikowego MZ na ich przygotowanie wydają znacznie więcej.

Jak informuje Gazeta Wyborcza, od 1 września jadłospisy szkolnych stołówek przygotowywane są zgodnie z nowymi wytycznymi resortu zdrowia. Z listy produktów, które można podawać dzieciom, wypadł m.in. cukier, a solić można jedynie specjalną solą sodowo-potasową. Stołówka może zaserwować tylko jeden smażony posiłek w tygodniu, zupy muszą być przygotowywane bez użycia koncentratów.
Prowadzący stołówki wskazują, że odbija się to na ich dochodach. Przykład: kompoty, których nie można słodzić, są zastępowane przez stuprocentowe soki. Kompot kosztował 20 gr, na sok trzeba wydać 60 gr.
W jednej z poznańskich podstawówek rodzice uczniów już usłyszeli, że ceny obiadów prawdopodobnie wkrótce wzrosną.
Więcej: www.gazeta.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)