RPD: naukowcy nie potwierdzają opinii księdza o bruzdach
Żadne wiarygodne doniesienia naukowe nie potwierdzają opinii księdza prof. Franciszka Jakuba Longchamps de Briera dotyczących dzieci poczętych metodą in vitro - podkreślił rzecznik praw dziecka Marek Michalak. Zaapelował o zaniechanie dyskusji na ten temat.

Chodzi o wypowiedź księdza prof. Franciszka Jakuba Longchamps de Briera, członka zespołu ekspertów ds. bioetycznych Konferencji Episkopatu Polski, dotyczącą tzw. bruzd dotykowych, które mają jakoby wyróżniać dzieci poczęte metodą in vitro.
- Pragnę zwrócić uwagę, że żadne wiarygodne doniesienia naukowe nie potwierdzają opinii wyrażanych przez księdza profesora. W mojej opinii cała ta sytuacja prowadzi do stygmatyzacji dzieci urodzonych w wyniku sztucznego zapłodnienia, a także ich najbliższych. Kilka miesięcy temu sygnalizowałem podobny problem i z przykrością stwierdzam, że moje prośby nie odniosły skutku - napisał RPD w oświadczeniu na ten temat.
Jego zdaniem wypowiedź ta jest krzywdząca dla dzieci poczętych metodą in vitro, a publiczne roztrząsanie tej kwestii powoduje dodatkowe zwrócenie uwagi na "problem, który w ogóle nie powinien był zaistnieć".
O zajęcie stanowiska w tej sprawie apelowały do RPD przedstawicielki gabinetu cieni Kongresu Kobiet.
- Pragnę zwrócić uwagę, że żadne wiarygodne doniesienia naukowe nie potwierdzają opinii wyrażanych przez księdza profesora. W mojej opinii cała ta sytuacja prowadzi do stygmatyzacji dzieci urodzonych w wyniku sztucznego zapłodnienia, a także ich najbliższych. Kilka miesięcy temu sygnalizowałem podobny problem i z przykrością stwierdzam, że moje prośby nie odniosły skutku - napisał RPD w oświadczeniu na ten temat.
Jego zdaniem wypowiedź ta jest krzywdząca dla dzieci poczętych metodą in vitro, a publiczne roztrząsanie tej kwestii powoduje dodatkowe zwrócenie uwagi na "problem, który w ogóle nie powinien był zaistnieć".
O zajęcie stanowiska w tej sprawie apelowały do RPD przedstawicielki gabinetu cieni Kongresu Kobiet.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)