Projekt ustawy "transgranicznej" frafił do konsultacji zewnętrznych
Resort zdrowia opublikował na swojej stronie internetowej projekt ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw.

Zmiany zawarte w projekcie ustawy mają na celu transpozycję do polskiego porządku prawnego postanowień Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2011/24/UE z dnia 9 marca 2011 roku, w sprawie stosowania praw pacjentów w transgranicznej opiece zdrowotnej (Dz. Urz. UE L 88 z 04.04.2011, str. 45-65), zwanej dalej "dyrektywą".
Zgodnie z art. 21 dyrektywy państwa członkowskie zobowiązane są do wprowadzenia w życie wszelkich aktów prawnych, niezbędnych do wdrożenia tej dyrektywy, najpóźniej do 25 października 2013 r.
Projekt został przekazany do uzgodnień zewnętrznych w dniu 4 października 2013 roku.
Więcej: mz.gov.pl
Unijna dyrektywa o transgranicznej opiece medycznej daje prawo do refundacji leczenia w innym kraju UE nie tylko w razie wypadku czy nagłej choroby jak teraz, ale także przy zaplanowanym leczeniu.
Komisja Europejska, przyjmując dyrektywę w 2011 roku, dała jednak krajom członkowskim prawo ograniczania ruchu pacjentów, o ile wymaga tego interes publiczny. Wiosną rząd ogłosił założenia do projektu ustawy zdrowotnej z zastrzeżeniami: na planowe leczenie za granicą trzeba mieć skierowanie, refunduje się tylko to, co jest w polskim koszyku świadczeń gwarantowanych i tylko leki z polskiej listy leków refundowanych.
Resort zdrowia ma też wyliczyć świadczenia wymagające osobnej zgody NFZ; chodzi o terapie wymagające pobytu w szpitalu co najmniej jedną noc i leczenie wysokospecjalistyczne.
Sejm raczej nie zdąży przyjąć nowych przepisów przed 25 października. Resort zdrowia zastrzega jednak, że NFZ nie zwróci ani złotówki do czasu zmiany ustawy. I szacuje, że wymóg skierowań i zgody NFZ obniży koszt planowego leczenia Polaków za granicą do ok. 200 mln zł rocznie.
- Jednak brak przepisów w polskim prawie nie oznacza, że dyrektywa nie obowiązuje - mówił Gazecie Wyborczej ekspert ochrony zdrowia Adam Kozierkiewicz. - Owszem, do czasu przyjęcia nowych przepisów NFZ nie zwróci pieniędzy od razu po okazaniu zagranicznego rachunku, ale można się ich domagać w sądzie.
Czyt. także: Dyrektywa transgraniczna: jest projekt prawa chroniącego budżet NFZ
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)