Porozumienie Rezydentów OZZL: na miejscu głodówki ok. 20 osób
- W tej chwili jestem na miejscu głodówki, jest ok. 20 osób, które zamierzają głodować. To nie tylko młodzi lekarze, ale też ratownicy medyczni, psycholodzy - mówi nam Łukasz Jankowski, wiceprzewodniczący Porozumienia Rezydentów OZZL.

Wiceprzewodniczący informuje Rynek Zdrowia, że na razie rezydenci nie wiedzą, jak zareaguje na protest Ministerstwo Zdrowia. - Czekamy, nie mamy żadnych informacji - mówi.
Dodaje: - Liczymy na to, że protest głodowy jednak poruszy rządzących i zmusi ich do jakiejś pozytywnej dla nas reakcji.
Zapytany o sprawy, które będą poruszane na zapowiadanej konferencji prasowej (ma się odbyć 2 października ok. godz. 13.45 w miejscu głodówki) precyzuje:
- Odniesiemy się do tego, co już padło ze strony ministra zdrowia, przedstawimy nasze postulaty, "pokażemy" nasz protest. Z postulatami się przebijamy od dwóch lat - bez sukcesu.
Jak informuje Jankowski, konferencja ma potrwać ok. pół godziny. - Później ma trwać protest głodowy, krew ma być oddawana cały tydzień, z największym nasileniem dziś - dodaje.
Damian Patecki, również wiceprzewodniczący Porozumienia Rezydentów OZZL, podsumowuje: - Jest nas wystarczająco dużo, żeby protest uznać za znaczący. Czekamy na reakcję resortu.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)