×
Subskrybuj newsletter
rynekzdrowia.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole

Po konferencji programowej Porozumienia Zielonogórskiego. Prezes Krajewski wylicza priorytety

Autor: Jacek Janik • Źródło: Rynek Zdrowia26 lutego 2023 15:30

W weekend obradował zarząd Federacji Porozumienie Zielonogórskie oraz odbyła się konferencja programowa Federacji Związków Pracodawców Ochrony Zdrowia. Prezes PZ Jacek Krajewski mówi Rynkowi Zdrowia, o czym dyskutowano i jakie priorytety nakreślono w trakcie dyskusji.

Po konferencji programowej Porozumienia Zielonogórskiego. Prezes Krajewski wylicza priorytety
Jacek Krajewski, prezes PZ o priorytetach Federacji o których dyskutowano w czasie Rady Programowej. Fot. PAP/Albert Zawada
  • Porozumienie Zielonogórskie popiera w pełni stanowisko Naczelnej Izby lekarskiej dotyczące pożądanych zmian w ustawie o jakości leczenia i bezpieczeństwie pacjenta
  • Lekarze rodzinni postulują, aby określanie stopnia refundacji leków odbywało się w sposób automatyczny w systemie informatycznym. Chcą z jednej strony zdjęcia odpowiedzialności lekarzy za ewentualne błędy czy pomyłki w określaniu stopnia refundacji, a z drugiej podkreślają, że ten proces jest coraz bardziej skomplikowany i zabiera im czas, który mogą poświęcić pacjentom
  • - Rozdźwięk pomiędzy wskazaniami refundacyjnymi a klinicznymi jest coraz większy. Jest coraz więcej leków, do stosowania, w których są wskazania kliniczne, a nie ma wskazań refundacyjnych. To czyni ten proces coraz bardziej trudnym i ryzykownym dla lekarza  – mówi prezes Krajewski
  • Coraz więcej placówek POZ przystępuje do opieki koordynowanej – już około 500 umów już zostało podpisanych przez świadczeniodawców, którzy są członkami Porozumienia Zielonogórskiego, a prawie 1000 wniosków o aneksy w zakresie opieki koordynowanej zostało złożonych w NFZ

Lekarze rodzinni popierają stanowisko NRL

- Jako lekarze Porozumienia Zielonogórskiego popieramy w pełni stanowisko Naczelnej Izby lekarskiej dotyczące pożądanych zmian w ustawie o jakości leczenia i bezpieczeństwie pacjenta. Natomiast w przypadku ustawy refundacyjnej, przedstawimy wniosek, aby w czasie jej nowelizowania zmniejszyć obowiązujące rygory dotyczące lekarzy – mówi prezes Krajewski.

Dodaje: Proponujemy wprowadzenie automatyzmu w określaniu stopnia refundacji przez lekarzy i zdjęcie z nich tego obowiązku i odpowiedzialności w tym zakresie. Trzeba opracować „mechanizm” w systemie informatycznym, który będzie „z urzędu”, określał stopień refundacji.

Jak podkreśla, jest to niezwykle ważne ze względu na niedobory kadr lekarskich a czas, jaki mogą przeznaczyć na kontakt z pacjentem, jest w dużym stopniu ograniczony, ze względu na procedury związane ze stopniem określenia refundacji, który angażuje lekarza i staje się coraz bardziej skomplikowany.

- Takich przykładów, kiedy lekarze mylą się, albo z powodu komplikacji procesu refundacyjnego popełniają błędy i później są karani przez NFZ, jest bardzo dużo. Ostatnio było głośno o karach, sięgających nawet 200 tys. zł, w przypadku przepisywania dzieciom powyżej 12 miesięcy specjalistycznego preparatu, ze względu na wskazania kliniczne, który był refundowany tylko dla dzieci w pierwszym roku życia — mówi prezes PZ.

Dodaje: Niestety, rozdźwięk pomiędzy wskazaniami refundacyjnymi jest coraz większy. Jest coraz więcej leków do stosowania których są wskazania kliniczne, a nie ma wskazań refundacyjnych. To czyni proces przepisywania leków coraz bardziej trudnym i ryzykownym. Stąd też nasz inicjatywa, która będzie zmierzała w kierunku, aby zdjąć w tym zakresie odpowiedzialność z lekarzy i wprowadzić automatyzm określania stopnia refundacji leków.

Potrzeba zmian w ustawie o podstawowej opiece zdrowotnej

Jak przekazuje nam prezes Krajewski, w czasie posiedzenia Rady Programowej rozmawiano także o potrzebie zmian w ustawie o podstawowej opiece zdrowotnej. W 2024 roku do zespołu POZ zostaną przypisane pielęgniarki i położne.

- W związku z podzieleniem procesu kontraktacji świadczeń w podstawowej opiece zdrowotnej, osobno na lekarza, pielęgniarkę, położną, a tworzenie takich zespołów co najmniej w połowie Polski jest mocno skomplikowane i przepisanie pacjenta w sposób automatyczny jest bardzo trudne, rozpoczniemy inicjatywę, aby ten proces ujednolicić. Ewentualnie tak zmienić ustawę w tym zakresie, aby zawierała zapis, który będzie jednoznacznie to określał – mówi prezes Krajewski.

Opieka koordynowana – z jednej strony chęci, z drugiej możliwości

Ostatnie miesiące pokazały duże zainteresowanie placówek lekarzy rodzinnych wprowadzaniem opieki koordynowanej w POZ.

- Rzeczywiście to zainteresowanie jest duże, ale z jednej strony są chęci uczestnictwa w tym programie, a z drugiej kwestia wdrożenie w życie koordynacji. Musimy wszyscy się tego uczyć. Rozmawialiśmy o tym, w jaki sposób realizować proces edukacji i jakie stworzyć zachęty dla kadr Federacji PZ. Wciąż bardzo wiele jest niedoinformowania i przekłamań, wśród świadczeniodawców na temat tego procesu – mówi prezes PZ.

- Nasza dyskusja pokazała, że nie jest tak, że nie tylko my czegoś nie wiemy. Federacja cały czas przygotowuje informacje dotyczące OK, wskazuje miejsca, skąd można je pozyskać, odbywają się szkolenia, nasi przedstawiciele jeżdżą i wiedzę dotyczącą koordynacji przekazują. Jednak nie ma wystarczającej wiedzy w przypadku innych segmentów systemu. Szczególnie chodzi tu o specjalistów. Nakłonienie ich do współpracy w zakresie opieki koordynowanej bywa czasem trudne, czasem wręcz niemożliwe – dodaje dr Krajewski.

Podkreśla, że ta sytuacja wynika także z tego, że wiedza na temat koordynacji i współpracy w ramach opieki koordynowanej jest po stronie specjalistów niewystarczająca. Są też w tym zakresie powtarzane i funkcjonujące mity. Stąd także do tej grupy konieczne jest dotarcie z wiedzą o tym, jak będzie wyglądała ta współpraca w praktyce.

Jak przypomina prezes Krajewski, opieka koordynowana dotyczy opieki nad pacjentami stabilnymi i udział specjalistów tym procesie jest inny niż normalnym trybie, kiedy potrzebują opieki specjalistycznej.

- To dopiero początek procesu wdrażania opieki koordynowanej. Pierwsze aneksy zostały podpisane w listopadzie, w styczniu zostało złożonych wniosków najwięcej, a obecnie mamy kolejną falę zgłoszeń, która utrzyma się prawdopodobnie w marcu. Z tego, co wiem, kontraktów podpisanych przez członków Porozumienia Zielonogórskiego jest około 500, natomiast około 1000 w sumie zostało złożonych wniosków – mówi prezes Krajewski, że jak z każdym nowym narzędziem, aby je używać, są pewne problemy, które trzeba rozwiązać.

Dowiedz się więcej na temat:
Podaj imię Wpisz komentarz
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum
    PARTNERZY SERWISU
    partner serwisu
    partner serwisu
    partner serwisu

    Najnowsze