×
Subskrybuj newsletter
rynekzdrowia.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole

Pielęgniarki pikietowały w Katowicach. Zapowiadają odejścia ze szpitali, bo dyrektorzy płacą za mało

Autor: Mariusz Polak • Źródło: Rynek Zdrowia17 kwietnia 2023 13:00Aktualizacja: 17 kwietnia 2023 13:30

17 kwietnia pielęgniarki zorganizowały manifestację w Katowicach. To kolejny już protest Ogólnopolskiego Związku Pielęgniarek i Położnych przeciwko degradacji ze stanowisk i nierealizowaniu podwyżek zgodnie z ustawą o najniższych wynagrodzeniach w ochronie zdrowia. W maju w Warszawie odbędzie się ogólnopolska pikieta.

  • W poniedziałek 17 kwietnia Region Śląski Ogólnopolskiego Związku Pielęgniarek i Położnych zorganizował w Katowicach manifestację pielęgniarek i położnych
  • Wsparte przez koleżanki z różnych regionów Polski pielęgniarki tłumaczyły, że to protest przeciwko omijaniu ustawy o najniższych wynagrodzeniach w ochronie zdrowia
  • Podkreślały, że dyrektorzy degraduję je ze stanowisk oraz nieuznają ich kwalifikacji, w efekcie płacą mniej niż wynika to z ustawy
  • - Pielęgniarki nie będą czekać w nieskończoność. Musimy walczyć o swoje - podkreślała Iwona Borchulska, przewodnicząca Regionu Śląskiego OZZPiP
  • To kolejna już - po Tarnowie i Krakowie - manifestacja środowiska w tej sprawie. W maju Związek zapowiada ogólnopolski protest w Warszawie
  • - Weźmiemy namioty i karimaty, gdyby trzeba było zostać w stolicy na dłużej - zapowiadają

17 kwietnia pielęgniarki protestowały w Katowicach

- Gdyby Ministerstwo Zdrowia chciało nas słuchać, uniknęlibyśmy obecnego chaosu z wynagrodzeniami, który zrodziła ubiegłoroczna nowelizacja ustawy o najniższych wynagrodzeniach w ochronie zdrowia - mówiła w Katowicach przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Krystyna Ptok.

Przypominała, że jeszcze w 2021 roku, na etapie prac nad nowelizacją ustawy, OZZPiP alarmował w pismach do resortu zdrowia, że przyjęcie dokumentu w zaproponowanym przez rządzących kształcie zrodzi problemy z prawidłowym wypłacaniem podwyżek.

- Nie posłuchano nas i mamy degradację ze stanowisk, dyskryminację w poszczególnych grupach i skłócenie środowiska - wymieniała Ptok.

17 kwietnia pielęgniarki protestowały w Katowicach Fot. MP
17 kwietnia pielęgniarki protestowały w Katowicach Fot. MP

W woj. śląskim 30 proc. placówek nie realizuje "w pełni podwyżek"

Jak wyliczała Iwona Borchulska, przewodnicząca Regionu Śląskiego OZZPiP, w samym województwie śląskim 30 proc. placówek nie realizuje w pełni podwyżek. 

- Najtrudniejsza sytuacja jest w szpitalach wojewódzkich. W pięciu na sześć dyrektorzy omijają ustawę - tłumaczyła. 

W  trakcie manifestacji pielęgniarki odczytały list otwarty do dyrektora Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 3 w Rybniku, gdzie - jak wskazywały - jest największy problem w skali regionu. 

- Dyrektor wypowiada obecnie przyznane wcześniej podwyżki. Nie godząc się na to, przygotowujemy się do odejść ze szpitala oraz pozwów sądowych - mówiła szefowa OZZPiP rybnickiej placówki Renata Krentusz.

Dodajmy, że wcześniej pielęgniarki protestowały w Tarnowie, dwukrotnie w Krakowie, a obecnie w Katowicach. Z kolei w maju OZZPiP zorganizuje ogólnopolski protest w Warszawie. Pielęgniarki zapowiadają, że wezmą namioty i karimaty, "gdyby trzeba było zostać w stolicy na dłużej".

Pielęgniarki przygotowały własną ustawę o wynagrodzeniach

Przy okazji protestu pielęgniarki zbierały podpisy pod obywatelskim projektem nowelizacji ustawy o wynagrodzeniach, przygotowanym przez OZZPiP.

Pielęgniarki zbierają podpisy pod ustawą o wynagrodzeniach Fot. MP
Pielęgniarki zbierają podpisy pod ustawą o wynagrodzeniach Fot. MP

Zmiany zaproponowane przez Związek zakładają:

  • podniesienie współczynników pracy dla 5. i 6. grupy zawodowej (odpowiednio z 1,02 na 1,19 oraz z 0,94 na 1,09)
  • powiązanie wynagrodzenia pielęgniarek i położnych objętych ustawą z faktycznie posiadanymi kwalifikacjami – wprowadzenie zapisu "kwalifikacje posiadane" zamiast dotychczasowego "kwalifikacje wymagane",
  • gwarancji przekazywania środków na pokrycie wzrostu minimalnego wynagrodzenia określonego ustawą w ramach systemu świadczeń zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych,
  • zaliczenie do grupy o wyższym współczynniku od następnego miesiąca po udokumentowaniu uzyskanych kwalifikacji.

Ile zarabiają pielęgniarki i położne? Od 1 lipca nowe płace

Przypomnijmy, że od 1 lipca 2022 roku, zgodnie z uchwaloną wówczas nowelizacją ustawy o najniższych wynagrodzeniach w ochronie zdrowia, pielęgniarki i położne zakwalifikowano do trzech grup w tabeli płac, w zależności od wymaganych kwalifikacji na danym stanowisku. 1 lipca 2023 nastąpi rewaloryzacja tych wynagrodzeń.

Pensje minimalne pielęgniarek i położnych określone w ustawie wynoszą:

  • pielęgniarka z tytułem zawodowym magister pielęgniarstwa albo położna z tytułem magister położnictwa z wymaganą specjalizacją - 7 304,66 zł brutto - (od 1 lipca 2023: 8186,53 zł brutto),
  • pielęgniarka, położna z wymaganym wyższym wykształceniem na poziomie magisterskim; pielęgniarka, położna z wymaganym wyższym wykształceniem (studia I stopnia) i specjalizacją, albo pielęgniarka, położna ze średnim wykształceniem i specjalizacją - 5 775,78 zł brutto (od 1 lipca 2023: 6473,07 zł brutto),
  • pielęgniarka, położna z wymaganym średnim wykształceniem albo pielęgniarka, położna z wymaganym średnim wykształceniem, która nie posiada tytułu specjalisty - 5 322,78 zł brutto (od 1 lipca 2023: 5965,38 zł brutto).

 

 

Dowiedz się więcej na temat:
Podaj imię Wpisz komentarz
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum
    PARTNERZY SERWISU
    partner serwisu
    partner serwisu
    partner serwisu

    Najnowsze