Pacjenta z przewlekłą chorobą nerek może kompetentnie prowadzić lekarz POZ
Lekarze POZ muszą obalić w swoich głowach istniejący przez lata mit, że przewlekłą chorobę nerek musi prowadzić nefrolog. Nie, nefrolog musi prowadzić wąską frakcję tej choroby. Ale ogromną większość może kompetentnie prowadzić lekarz POZ - mówi prof. Piotr Rozentryt.

- Jak mogłaby wyglądać indywidualna ścieżka nefrologiczna dla pacjentów w ramach opieki koordynowanej?
- Ta ścieżka musi być oparta o kompletną diagnostykę. Musi być świadomość lekarza pierwszego kontaktu, czym jest przewlekła choroba nerek i świadomego wykorzystania badania albuminurii w grupach ryzyka, czyli cukrzycy, nadciśnieniu, otyłości - mówi prof. Piotr Rozentryt
- Kwestie przewlekłej choroby nerek, opieki koordynowanej i ścieżek dla pacjenta były tematem sesji podczas Kongresu Wyzwań Zdrowotnych
Pacjenta z chorobą nerek może kompetentnie prowadzić lekarz POZ
Przewlekła choroba nerek (PChN) to drugie po nadciśnieniu tętniczym najczęstsze przewlekłe schorzenie w Polsce. Lekarze zakładają, że PChN jest naturalną konsekwencją cukrzycy i chorób serca, ale chore nerki są także przyczyną chorób serca i cukrzycy. W Polsce zdiagnozowanych jest jedynie 280 tysięcy pacjentów, a szacuje się, że jest ich nawet 4 miliony.
Obecnie w Polsce wdrażana jest opieka koordynowana w 4 ścieżkach (kardiologicznej, pulmonologicznej, diabetologicznej i endokrynologicznej). Ścieżka kardiologiczna i diabetologiczna pozwala na diagnostykę innych chorób, w tym PChN. Gdyby jednak miała powstać indywidualna ścieżka nefrologiczna dla pacjentów, jak mogłaby wyglądać?
Takie zagadnienie było jednym z wątków dyskusji Pacjent na właściwej ścieżce w ramach Kongresu Wyzwań Zdrowotnych (9-10 marca 2023r.).
- Ta ścieżka musi być oparta o kompletną diagnostykę. Musi być świadomość lekarza pierwszego kontaktu, czym jest przewlekła choroba nerek i świadomego wykorzystania badania albuminurii w grupach ryzyka, czyli cukrzycy, nadciśnieniu, otyłości - powiedział prof. Piotr Rozentryt, kierownik Katedry Chorób Przewlekłych i Zagrożeń Cywilizacyjnych Wydziału Nauk o Zdrowiu w Bytomiu Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.
- Tego nie robiliśmy przez lata, ponieważ NFZ tego nie finansował. W pierwszym kroku należy zatem zbudować świadomość lekarzy pierwszego kontaktu, lekarzy specjalistów poz, żeby takie badania wykonywali w grupach ryzyka - podkreślił.
W ocenie specjalisty, jeżeli takie badanie będzie wykonane i jego parametry będą usprawiedliwiały postępowanie polegające na kierowaniu do nefrologów, to należy to zrobić. - Oczywiście traktując nefrologów w ramach opieki koordynowanej jako konsultantów. Bowiem cała opieka musi spoczywać na lekarzu pierwszego kontaktu ze względu na skalę tego zjawiska - dodał prof. Rozentryt.
- To pierwszy krok opieki koordynowanej. Drugim krokiem, o którym warto wspomnieć jest to, że lekarze pierwszego kontaktu muszą przyjąć do wiadomości, muszą obalić w swoich głowach istniejący przez lata mit, że przewlekła choroba nerek i w ogóle choroby nerek to coś, co musi prowadzić nefrolog - podkreślił.
- Nie, nefrolog musi prowadzić wąską frakcję tej choroby. Ale ogromną większość, dominującą, może kompetentnie prowadzić lekarz podstawowej opieki zdrowotnej. Bo to jest odpowiednie leczenie cukrzycy, właściwe leczenie nadciśnienia tętniczego, właściwe korzystanie z konsultacji kardiologicznych w przypadku powikłań tej choroby. Nie tylko niewydolności serca, ale zaburzeń rytmu serca i choroby niedokrwiennej. To jest właściwa ścieżka dla tych chorych - ocenił prof. Piotr Rozentryt.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
ZOBACZ KOMENTARZE (1)