Ogromna skala zmarnowanych wizyt u lekarzy. W rok przepada nawet 17 mln terminów
Medycy apelują do pacjentów o wcześniejsze odwoływanie wizyt u lekarzy, gdy nie mogą z niej skorzystać. - W samym Zachodniopomorskiem w 2022 roku przepadło blisko 20 tys. umówionych terminów - poinformowała Okręgowa Izba Lekarska w Szczecinie. Narodowy Fundusz Zdrowia szacuje z kolei, że zjawisko "pustych" terminów może sięgać nawet 17 mln wizyt rocznie.

- W Zachodniopomorskiem w 2022 roku nie odbyło się ponad 19,5 tys. wizyt lekarskich - poinformowała Okręgowa Izba Lekarska w Szczecinie
- - Kolejki się wydłużają, a potem okazuje się, że kilka wizyt dziennie jest pustych. To strata czasu lekarza, której można byłoby uniknąć - mówi prezes ORL w Szczecinie Michał Bulsa
- Jak z kolei wyliczał Narodowy Fundusz Zdrowia od 1 lipca do 31 grudnia 2022 r. na zabiegi i po porady z zakresu kardiologii w całej Polsce nie stawiło się bez uprzedzenia ponad 145 tys. pacjentów. W poradniach ortopedycznych aż 219 tys.
- Ponad 53 tys. pacjentów nie odmówiło na czas wizyty u onkologa, a ponad 60 tys. u endokrynologa
- Gdyby zsumować wszystkie "puste" konsultacje, wyszłyby miliony nieodwołanych terminów - usłyszeliśmy w NFZ. W 2019 roku Fundusz ujawnił, że zjawisko "pustych" terminów może sięgać nawet 17 mln wizyt rocznie
Lek na nadciśnienie nie będzie już sprzedawany w Polsce
Jedni do lekarza czekają kilka lat, inni nie przychodzą na wizytę
W ubiegłym roku Zachodniopomorskiem nie odbyło się 19,5 tys. wizyt u specjalistów - wylicza Okręgowa Izba Lekarska w Szczecinie. W związku z tym medycy apelują do pacjentów, aby informowali przychodnię, gdy nie mogą przyjść na umówiony termin. Przekonują, że taka praktyka może znacznie skrócić kolejki do lekarzy specjalistów.
Podkreślają, że sytuacja wymaga pilnych rozwiązań systemowych oraz edukacyjnych.
- Pacjenci, którym zależy na wizycie muszą na nią czekać. Sytuacja jest z roku na rok coraz trudniejsza. Akceptujemy, że są zdarzenia nagłe i niespodziewane, ale są one rzadkością. Ze swojej praktyki wiem, że codziennie od 3 do 8 pacjentów po prostu bez uprzedzenia nie przychodzi - tłumaczy Michał Bulsa.
Prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Szczecinie wskazuje, że "puste" wizyty zdarzają się zarówno u specjalistów kardiologicznych, endokrynologicznych, ortopedycznych, okulistycznych, jak i u lekarzy rodzinnych.
I apeluje: jeżeli nie możecie przyjść na wizytę, odwołajcie ją.
Składka zdrowotna w 2023. ZUS wydał ważny komunikat
Nawet 17 mln nieodwołanych wizyt rocznie
Gdy jeszcze w styczniu zapytaliśmy Narodowy Fundusz Zdrowia o statystyki nieodwołanych wizyt, podkreślono, że Fundusz dysponuje danymi dotyczącymi rezygnacji z wizyt i zabiegów tylko w tych zakresach, w których placówki są zobowiązane raportować z dokładnością do numeru PESEL w czasie rzeczywistym.
Dotyczy to m.in. świadczenia z zakresu kardiologii, onkologii, fizjoterapii, gastroskopii, kolonoskopii, rezonansu magnetycznego, tomografii komputerowej, rehabilitacji, endoprotezoplastyki czy angioplastyki. Nie zawiera natomiast danych z poradni chirurgicznych.
Jak wylicza NFZ, tylko od 1 lipca do 31 grudnia 2022 r. zabiegi i porady w całej Polsce nie odwołało w zakresie:
- ortopedii - ponad 219 tys. pacjentów
- kardiologii - ponad 145 tys. pacjentów
- endokrynologii - ponad 60 tys. pacjentów
- onkologii - ponad 53 tys. pacjentów
Usłyszeliśmy w Funduszu, że gdyby zsumować wszystkie nieodwołane wizyty, liczone byłyby w milionach. W 2019 roku NFZ ujawnił, że zjawisko "pustych" terminów może sięgać nawet 17 mln wizyt rocznie.
50 tys. SMS przypominających o wizycie u lekarza w Małopolsce dziennie
Rzecznik Szpitala Bródnowskiego w Warszawie i dyrektor ds. zarządzania filiami placówki Piotr Gołaszewski przyznał, że gdyby tylko zliczyć nieodwołane wizyty w ich jednej poradni ortopedycznej, przez miesiąc stałaby pusta.
Wyliczał, że co 10. osoba nie przychodzi na umówioną wizytę do lekarza.
- Są także sytuacje, kiedy jednego dnia nie zgłasza się do poradni nawet połowa umówionych osób. A czas lekarza jest cenny, nie tylko z finansowego punktu widzenia, ale przede wszystkim w rozumieniu potrzeb społecznych. Zwłaszcza teraz, kiedy jesteśmy w przededniu ogromnych wyzwań kadrowych - podkreślał rzecznik warszawskiego szpitala.
Sumując statystyki wojewódzkie, rzeczniczka prasowa Małopolskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ Aleksandra Kwiecień poinformowała, że tylko na umówione świadczenie z zakresu ortopedii w drugim półroczu 2022 roku nie pojawiło się ponad 23 tys. osób.
Zwróciła uwagę, że małopolski oddziału NFZ wysyła codziennie 50 tys. SMS przypominających o wizycie w tych zakresach, gdzie sprawozdawane są dane pacjentów oczekujących. Mimo próśb i apeli, ogromna liczba pacjentów nie informuje o swojej absencji.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
ZOBACZ KOMENTARZE (16)