Od 26 lutego wygaszanie szpitala covidowego. Koniec przyjęć pacjentów
Koronawirus. Od 26 lutego rozpocznie się wygaszanie szpitala tymczasowego na Okęciu. Tego dnia lecznica przestanie przyjmować pacjentów. Zapadła decyzja o zamknięciu placówki.

- Koronawirus w Polsce. Zapadła decyzja o zamknięciu szpitala tymczasowego działającego na Okęciu. 26 lutego przestanie przyjmować pacjentów covidowych – poinformował w środę wiceminister obrony Wojciech Skurkiewicz
- Obecnie w szpitalu przebywa 30 pacjentów zakażonych koronawirusem, w tym dwie osoby pod respiratorami
- Po 26 lutego "przez jakiś czas" szpital na Okęciu będzie utrzymywany w gotowości. - Aż nie będą wydane w tym zakresie rekomendacje ze strony rządowego zespołu zarzadzania kryzysowego i ministra zdrowia, bo to organy, które podejmują kluczowe decyzje w tym zakresie - dodał Skurkiewicz
26 lutego koniec przyjęć w szpitalu covidowym na Okęciu
Wiceminister uczestniczył w posiedzeniu senackiej Komisji Obrony Narodowej, które było poświęcone funkcjonowaniu Wojskowej Służby Zdrowia.
Omawiając zaangażowanie wojskowej służby zdrowia w walkę z pandemią COVID-19, wiceminister przypominał m.in. o szpitalu tymczasowym działającym na terenie bazy na Okęciu.
- Utworzyliśmy w 1 Bazie Lotnictwa Transportowego przy Żwirki i Wigury w Warszawie szpital tymczasowy, którzy jest obecnie wykorzystywany. W hangarze, który został przystosowany na potrzeby szpitalne, jest obecnie 30 pacjentów zakażonych koronawirusem, w tym dwie osoby pod respiratorami - podał.
Szpital będzie "przez jakiś czas" w gotowości
- Ważna informacja z ostatnich praktycznie godzin - wojewoda mazowiecki w kontakcie z ministrem zdrowia wydali decyzję o zaprzestaniu działalności szpitala tymczasowego na terenie bazy przy ul. Żwirki i Wigury. Pacjenci mają być z niego przewiezieni czy wypisani - powiedział Skurkiewicz.
Szpital - jak poinformował - przestanie przyjmować pacjentów 26 lutego. "Ale przez jakiś czas będziemy utrzymywać szpital w gotowości do rozwinięcia, aż nie będą wydane w tym zakresie rekomendacje ze strony rządowego zespołu zarzadzania kryzysowego i ministra zdrowia, bo to organy, które podejmują kluczowe decyzje w tym zakresie" - dodał.
W karetkach lekarz będzie zdalnie. To "Cyfrowy doktor"

ZOBACZ KOMENTARZE (0)