×
Subskrybuj newsletter
rynekzdrowia.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole

OZZL: 1 mln zł na wsparcie dla lekarzy w trudnej sytuacji finansowej

Autor: PAP/Rynek Zdrowia20 listopada 2017 16:31Aktualizacja: 20 listopada 2017 16:38

Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy zarezerwował 1 mln zł dla lekarzy, którzy po wypowiedzeniu klauzuli opt-out znajdą się w szczególnie trudnej sytuacji finansowej - poinformował w poniedziałek (20 listopada) PAP przewodniczący OZZL Krzysztof Bukiel.

OZZL: 1 mln zł na wsparcie dla lekarzy w trudnej sytuacji finansowej
Fot. Adobe Stock. Data Dodania: 16 grudnia 2022

Bukiel zaznaczył, że środki nie będą przyznawane wszystkim medykom, którzy ograniczą swój czas pracy, tylko osobom, które znajdą się w szczególnie trudnych warunkach.  - To będzie typowa pomoc związkowa dla osób znajdujących się w trudnych warunkach z różnych powodów, a zwłaszcza z powodu działań, do których związek namawia - powiedział. Każdy taki przypadek ma być rozpatrywany indywidualnie.

Lekarze mogą także liczyć na wsparcie prawne ze strony związku. - Jeżeli by się zdarzyło, że jakiś dyrektor będzie próbował wymuszać podpisanie takiej klauzuli albo stosować naciski nieformalne lub formalne, np. rozwiązywać umowę o pracę z rezydentem czy utrudniać korzystanie z wyjazdów na kurs itd., to będziemy jako związek interweniować zgodnie z prawem - zapowiedział Bukiel.

Kończąc prowadzony w październiku protest głodowy lekarze rezydenci zapowiedzieli, że będą wypowiadać klauzulę opt-out. Oznacza ona wyrażenie zgody na pracę w wymiarze przekraczającym przeciętnie 48 godzin na tydzień w przyjętym okresie rozliczeniowym (nie dłuższym niż cztery miesiące). Podpisanie klauzuli przez lekarza jest dobrowolne, pracownik może cofnąć tę zgodę, informując o tym pracodawcę na piśmie, z zachowaniem miesięcznego okresu wypowiedzenia.

Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł pytany w minionym tygodniu o wypowiadanie klauzuli opt-out zapewnił, że resort monitoruje to zjawisko i ocenił, że ono w tej chwili nie przybiera takiego wymiaru, który w istotny sposób mógłby niepokoić, jeśli chodzi o spojrzenie na całą Polskę.

Zdaniem Radziwiłła apele o wypowiadanie klauzuli opt-out to nawoływania, które nie licują z godnością lekarzy, także organizacji lekarskich: - Każdy pracownik ma prawo do tego, żeby ograniczyć swoją pracę do wymiaru, który wynika z przepisów i w tym sensie nie można nikomu zarzucić tego, że jeśli nie czuje się na siłach, aby pracować więcej - i tu mówię głównie o lekarzach - to jest jasne, że nie powinien pracować więcej, jeśli to miałoby zagrozić jego bezpieczeństwu, a przede wszystkim, gdyby to miałoby zagrozić - w wyniku jego zmęczenia - bezpieczeństwu pacjentów - powiedział minister.

Dodał, że jest przekonany, że znaczna część lekarzy, zwłaszcza młodych, pracowała, pracuje i będzie pracować więcej, niż minima narzucane nam przez różnego rodzaju przepisy. - I nie mam żadnej wątpliwości, że na tym właśnie m.in. polega wykonywanie zawodu lekarza - stwierdził Radziwiłł.

Głos w sprawie zabrał też marszałek Senatu Stanisław Karczewski, który podkreślił, że lekarz nie powinien nigdy - w żadnej formie - odchodzić od łóżka chorego. - Nie oszukujmy ludzi, nie oszukujmy Polaków, że to jest apolityczny protest, że to jest protest, który nie dotyka pacjentów. To jest bardzo szkodliwy protest lekarzy - powiedział marszałek.

W poniedziałek OZZL opublikował oświadczenie, w którym napisał, że "oskarżenia, rzucane ostatnio przez ministra zdrowia i marszałka senatu wobec lekarzy, którzy zamierzają zrezygnować z pracy ponad siły (z klauzuli opt -out), że łamią oni zasady etyki lekarskiej, że ich postępowanie jest haniebne i że porzucają chorych - są pozbawione jakichkolwiek merytorycznych podstaw i stanowią wielkie nadużycie. Naprawdę haniebny i nieetyczny jest fakt, ze publiczna ochrona zdrowia w Polsce nie może funkcjonować bez nadmiernie długiej pracy lekarzy i innych pracowników medycznych".

MZ zapewnia, że postulaty dot. wzrostu wynagrodzeń w służbie zdrowia i zwiększenia nakładów są sukcesywnie realizowane. Resort wskazuje w tym kontekście m.in. ustawę regulującą sposób ustalania najniższego wynagrodzenia pracowników medycznych; rozporządzenia dot. wzrostu wynagrodzeń rezydentów oraz prace nad projektem, przewidującym stopniowy wzrost nakładów na ochronę zdrowia do 6 proc. PKB w 2025 r. Rezydenci chcą by zwiększenie środków nastąpiło szybciej.

Dowiedz się więcej na temat:
Podaj imię Wpisz komentarz
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum