Niedzielski: luzowanie obostrzeń jest warunkowe, za 2 tygodnie nastąpi rewizja
Otwarcie hoteli, basenów, stoków i kin, teatrów 12 lutego to test odpowiedzialności. - Jeżeli skutki nieprzestrzegania reżimu doprowadzą do eskalacji zachorowań wrócimy do wcześniejszych rygorów - zapowiedział minister zdrowia Adam Niedzielski. Skąd ten niepokój?

- Od 12 lutego swoją działalność mogą uruchomić m.in. hotele, kina i teatry, stoki i baseny
- Jeżeli sytuacja epidemiologiczna pogorszy się, to ja będę rekomendował wycofanie się z wprowadzonych 12 lutego zasad - podkreślał minister zdrowia
- Minister będzie rekomendował otworzenie od marca uczelni medycznych, bo tam będzie już wyszczepiona kadra
Minister Adam Niedzielski na konferencji prasowej w piątek ( 5 lutego) podkreślał, że rząd nie podejmuje prostych decyzji dotyczących znoszenia obostrzeń, bo oprócz perspektywy gospodarki i oczekiwań społecznych uwzględnia perspektywę zdrowotną.
Jest krok do przodu w luzowaniu, ale...
- To doprowadziło do wyboru wariantu zestawu luzującego, ale uruchamiamy go warunkowo, to oznacza, że te przyjęte scenariusze będą realizowane w zależności od tego, jak będzie wyglądał przebieg pandemii. Jeżeli sytuacja epidemiologiczna pogorszy się, to ja będę rekomendował wycofanie się z wprowadzonych 12 lutego zasad - podkreślał minister.
Jak powiedział, od przestrzegania reżimu sanitarnego i społecznego podejścia do obowiązujących zasad będzie zależało czy w kolejnych tygodniach nadal będziemy mówić o luzowaniu obostrzeń. - Jeżeli skutki nie przestrzegania reżimu doprowadza do eskalacji zachorowań wrócimy do wcześniejszych rygorów - zapowiedział.
Zwrócił uwagę, że oprócz luzowania gospodarki także szerzej otwiera się system opieki zdrowotnej.
- Mamy coraz większą populację wyszczepionego personelu medycznego, lecznice stają się coraz bezpieczniejsze - zaznaczył Adam Niedzielski i dodał, że będzie też rekomendował otworzenie od marca uczelni medycznych.
- Tam też będzie już wyszczepiona kadra, a powrót do normalnej edukacji jest bardzo ważny - dodał.
Możliwa rejonizacja obostrzeń, to jeszcze nie teraz
Niedzielski przyznał, ze uwzględnia także możliwość pewnej regionalizacji kolejnych obostrzeń w przyszłości, o ile sytuacja pandemiczna w kolejnych okresach zdecydowanie poprawi się. - Nie przy obecnych wskaźnikach - podkreślał.
Minister Niedzielski brał udział w konferencji wspólnie z premierem Mateuszem Morawieckim, wicepremierem i szefem resortu rozwoju Jarosławem Gowinem, i wicepremierem, ministrem kultury i dziedzictwa narodowego i sportu Piotrem Glińskim.
Zakomunikowali, że od połowy lutego swoją działalność mogą uruchomić m.in hotele, kina i teatry, stoki i baseny.
Przez cały tydzień wsłuchiwaliśmy się w głos ekspertów. Od wielu tygodni obserwujemy stabilizację zachorowań - powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji.
Zaznaczył, że utrzymuje się dostępność łózek i respiratorów, ale nadal duża jest liczba zgonów. - Możemy więc co najwyżej mówić o kruchej stabilizacji, bo wirus jest bardzo agresywny. Dlatego musimy bardzo ostrożnie podchodzić do powrotu do działalności gospodarczej. Na pełny powrót do niej nie możemy sobie pozwolić - zaznaczył premier.
Krucha stabilizacja - na co pozwala zdaniem rządu
- W połowie lutego otworzymy część miejsc, które do tej pory były niedostępne - nastąpi otwarcie hoteli, miejsc noclegowych do 50 proc. obłożenia. Podobnie z kinami i teatrami - do 50 proc. dostępnych miejsc - zapowiedział premier Morawiecki.
- Restauracje hotelowe będą nadal zamknięte, ale posiłki będą mogły być przynoszone do pokoi - wyjaśnił z kolei wicepremier i szef resortu rozwoju Jarosław Gowin.
Z kolei wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego i sportu Piotr Gliński poinformował, że otwarte zostaną boiska zewnętrzne, baseny, korty oraz stoki narciarskie.
Minister Niedzielski był też ponownie pytany przez dziennikarzy m.in. o szczepienia nauczycieli. Wyjaśnił, że zgodnie z decyzją Rady Medycznej nauczyciele poniżej 60 r.ż. będą otrzymywać szczepionkę firmy AstraZeneca.
- Ona jest dopuszczona tylko dla osób poniżej 60 r.ż. To oznacza, że osoby powyżej 60 r.ż. będą otrzymywać szczepionki mRNA. Ponieważ dostępne w kraju takie szczepionki zostały już rozdysponowane, nie ma możliwości by ta grupa nauczycieli była szczepiona w tym samym czasie co ta korzystająca ze szczepionki AstraZeneca. By tak było musielibyśmy odebrać terminy szczepionek przyznane już seniorom. Tego nie zrobimy - zaznaczył i wyjaśnił, że dlatego szczepienie nauczycieli powyżej 60 r.ż będzie możliwe w takim terminie, jak będzie dostępna dla nich (seniorów) odpowiednia szczepionka.
Czytaj także: Rząd luzuje restrykcje: otwieramy boiska zewnętrzne, baseny, korty, stoki narciarskie
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
ZOBACZ KOMENTARZE (0)