NFZ: więcej pieniędzy dla POZ za leczenie w gabinecie. Nowe przepisy weszły w życie
Nowe stawki dla POZ. Za leczenie pacjentów w gabinecie lekarza POZ, poradnie otrzymają wyższe wynagrodzenie. Nowe przepisy już obowiązują. Jak wzrosną stawki?

- Znowelizowane przepisy premiują poradnie, które przede wszystkim będą diagnozowały i leczyły pacjentów na miejscu, bezpośrednio w gabinecie lekarza POZ
- Poradnie, które realizują większość usług w formie teleporad, otrzymają niższą stawkę, adekwatnie do zmniejszonego zakresu świadczeń dostępnych dla pacjenta - podaje NFZ
- W okresie przejściowym (lipiec i sierpień), stawka kapitacyjna lekarza POZ będzie zależna od sztywnych progów udziału teleporad w ogólnej liczbie udzielonych świadczeń
Narodowy Fundusz Zdrowia znowelizował zarządzenie w sprawie warunków i realizacji umów w podstawowej opiece zdrowotnej. Poradnie POZ, które będą leczyć i diagnozować pacjentów na miejscu, w bezpośrednim kontakcie z lekarzem, otrzymają wyższą stawkę. Zarządzenie weszło w życie 25 czerwca, ale część przepisów będzie obowiązywała od 1 września.
Premie dla lekarzy POZ za leczenie w gabinetach
- W dobie pandemii koronawirusa telemedycyna umożliwiła zdalny kontakt z lekarzem rodzinnym. Pacjent mógł otrzymać e-receptę lub e-zwolnienie bez wychodzenia z domu. Szczyt trzeciej fali epidemii COVID-19 mamy za sobą, kadry medyczne są już zaszczepione, a mimo to z danych NFZ wynika, że w części poradni POZ nadal 70% porad dla pacjentów to teleporady. W skrajnych, ale wcale nierzadkich przypadkach, 9 na 10 porad odbywa się przez telefon - podaje na swojej stronie NFZ.
- Na te wyliczenia nakładają się liczne skargi i sygnały pacjentów dotyczące POZ, kierowane do Funduszu i Rzecznika Praw Pacjenta. Pacjenci najczęściej wskazują na trudności z dodzwonieniem się do swojego lekarza rodzinnego lub brak możliwości umówienia bezpośredniej wizyty w gabinecie lekarza POZ, co wpływa na znaczne ograniczenie dostępu do podstawowych świadczeń medycznych - informuje NFZ.
Z tych powodów Fundusz zdecydował się na zmiany w zarządzeniu regulującym zasady zawierania i realizacji umów z POZ. Znowelizowane przepisy premiują poradnie, które przede wszystkim będą diagnozowały i leczyły pacjentów na miejscu, czyli bezpośrednio w gabinecie lekarza POZ. Z kolei poradnie, które realizują większość usług w formie teleporad, otrzymają niższą stawkę, adekwatnie do zmniejszonego zakresu świadczeń dostępnych dla pacjenta.
Czytaj więcej: Lekarze rodzinni dogadali się z NFZ. Jest kilka warunków. Chodzi m.in. o teleporady i dodatki motywacyjne
Więcej świadczeń na miejscu, wyższe wynagrodzenie. Jakie kwoty?
NFZ informuje, że w okresie przejściowym, czyli w lipcu i sierpniu, stawka kapitacyjna lekarza POZ będzie zależna od sztywnych progów udziału teleporad w ogólnej liczbie udzielonych świadczeń.
- W przypadku lekarza POZ, który udziela mniej niż 25% świadczeń zdalnie, np. przez telefon, podstawowa stawka kapitacyjna wzrośnie ze 171 do 179,55 zł
- Natomiast jeśli ten udział przekroczy 75%, wtedy stawka kapitacyjna wyniesie 153,90 zł
- Od 1 września zasady premiowania będą oparte na medianie udziału teleporad w stosunku do ogólnej liczby świadczeń.
- NFZ co miesiąc będzie publikował informacje o odsetku teleporad we wszystkich poradach POZ (za poprzedni miesiąc), łącznie z medianą ich udziału we wszystkich poradach POZ w Polsce
- Poradnie, które przekroczą ten próg 1,5-krotnie w miesiącu, otrzymają niższe wynagrodzenie
- Na wyższe wynagrodzenie mogą liczyć placówki, w których udział porad zdalnych będzie dwukrotnie niższy niż próg wskazany przez NFZ w danym miesiącu, obliczony w skali kraju
- Fundusz zastosuje tzw. korektor, czyli współczynnik korygujący 1,05
To zabije teleporady w Polsce?
Do zarządzenia krytycznie odnosi się zrzeszające lekarzy rodzinnych Porozumienie Zielonogórskie.
- Uważam, że NFZ powinien skupić się na ocenie poziomu i efektów leczenia osiąganych przez daną placówkę, a nie wyliczaniu jej średniego procentowego wskaźnika udzielanych teleporad. Ten odsetek zależy przecież od wieku i innych cech danej populacji na danym terenie, liczby pacjentów stabilnych, co pewien czas jedynie odnawiających recepty itp. - mówił w wywiadzie dla Rynku Zdrowia Tomasz Zieliński, lekarz rodzinny, wiceprezes Porozumienia Zielonogórskiego.
- Na przykład pacjenta dobrze kontrolującego swoją cukrzycę, z wyrównaną chorobą, widzę w ciągu roku dwa razy w gabinecie, a razy udzielam mu teleporady. Wtedy mam wskaźnik wynoszący tylko czy aż 50 proc. teleporad? - pytał wiceszef PZ.
- W medycynie do każdego pacjenta trzeba podchodzić indywidualnie. Natomiast rygorystyczne posługiwanie się medianą liczby udzielanych teleporad wobec wszystkich lekarzy POZ może w praktyce doprowadzić do zlikwidowania teleporady w podstawowej opiece zdrowotnej - zaznacza Tomasz Zieliński.
Czytaj także:
Porozumienie Zielonogórskie: co trzeci Polak może stracić dostęp do swojego lekarza rodzinnego
Treść zarządzenia poniżej - do pobrania w pdf.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
DO POBRANIA
- ZARZĄDZENIE POZ.pdf Prezentacja PDF • 0,08 MB
ZOBACZ KOMENTARZE (9)