Minister zdrowia o systemie no- fault: marzyliśmy o nim wszyscy. Na poziomie politycznym trudny do wytłumaczenia
- Na pewno system no-fault, o którym marzyliśmy wszyscy, jest kontrowersją i to trzeba otwarcie powiedzieć, bo my jesteśmy do niego w stu procentach przekonani, ale na poziomie politycznym jest trudny do wytłumaczenia- mówił Adam Niedzielski podczas otwarcia konferencji "Bezpieczeństwo pacjenta".

- "Bezpieczeństwo pacjenta" to konferencja zorganizowana przez Uniwersyteckie Centrum Kliniczne w Gdańsku oraz Rzecznika Praw Pacjenta
- - Mamy już projekt ustawy o jakości i bezpieczeństwie pacjenta. To ustawa, która wzbudza wiele emocji - mówił minister Adam Niedzielski
- - Na pewno system no-fault, o którym marzyliśmy wszyscy, jest kontrowersją i to trzeba otwarcie powiedzieć, bo my jesteśmy do niego w stu procentach przekonani, ale na poziomie politycznym jest trudny do wytłumaczenia - dodał
Szef resortu zdrowia na konferencji o bezpieczeństwie
"Bezpieczeństwo pacjenta" to konferencja zorganizowana przez Uniwersyteckie Centrum Kliniczne w Gdańsku oraz Rzecznika Praw Pacjenta.
- Zacznę od kilku słów powitania. To, co mnie uderza to fakt, że jesteśmy w gronie przyjaciół – są same znajome twarze. W zasadzie z większością z państwa jestem po imieniu. Powinienem powitać państwa słowami: zamiast Jego Magnificencjo - drogi Marcinie, pani ministrze – drogi Bartku, panie prezesie – drogi Filipie, panie dyrektorze – drogi Jakubie - mówił Adam Niedzielski rozpoczynając konferencję.
Następnie szef resortu zdrowia wyjaśnił, dlaczego konferencja o bezpieczeństwie jest tak istotna.
- Dzisiejsza konferencja ma wymiar symboliczny z mojego punktu widzenia. Ona jest klamrą działań bardzo wielu osób. Zagadnienie bezpieczeństwa pacjenta zawsze będę łączył z zagadnieniem jakości, bo to jest temat, który musi coraz bardziej być eksponowany - zaznaczył.
Bezpieczeństwo i jakość w centrum uwagi
- Jest tutaj pewnego rodzaju ewolucja – najpierw było zdrowie w centrum uwagi, następnie pacjent w centrum uwagi. Natomiast ta konferencja udowadnia, że bezpieczeństwo i jakość jest w centrum uwagi, bo to doprecyzowanie tego hasła, które teraz dominuje - mówił minister.
Szef MZ odniósł się również do zagadnienia związanego z projektem ustawy o bezpieczeństwie i jakości. Potwierdził, że jest on już gotowy, ale nie zostanie wdrożony tak szybko.
- Patrząc na to zagadnienie bezpieczeństwa pacjenta myślę, że powstało dzięki pomocy wielu osób. Mamy już projekt ustawy o jakości i bezpieczeństwie pacjenta. To nie jest łatwy projekt. Nie przychodzę do państwa z przesłaniem, że tu zaraz "pstryk” i będziemy mieli ustawę załatwioną. To jest ustawa, która budzi różnego rodzaju emocje - powiedział.
Dodał również jak wygląda sytuacja związana z system no-fault i pokrótce objaśnił, dlaczego wzbudza takie emocje.
- Na pewno system no-fault, o którym marzyliśmy wszyscy, jest kontrowersją i to trzeba otwarcie powiedzieć, bo my jesteśmy do niego w stu procentach przekonani, ale na poziomie politycznym jest trudny do wytłumaczenia. Nie wymieniając konkretnych resortów - powiedział.
Na koniec swojego wystąpienia żartobliwie dodał, że "trzeba mieć czasem pozytywną szajbę, żeby doprowadzić do szczęśliwego finału". Wyraził również nadzieję, że konferencja będzie przełomem, a ustawa dobrym zaczątkiem.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
ZOBACZ KOMENTARZE (7)