×
Subskrybuj newsletter
rynekzdrowia.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole

Minister zakażony koronawirusem: dostęp do testów jest taki sam dla wszystkich

Autor: PAP/Rynek ZdrowiaOpublikowano: 25 marca 2020 11:20

Dostęp do testów na koronawirusa jest taki sam dla wszystkich – zapewnił minister środowiska Michał Woś, u którego zdiagnozowano zakażenie SARS-CoV-2. Podkreślił, że poszedł do szpitala "z ulicy", nie korzystał z pośrednictwa ministra zdrowia. - Dostęp do testów jest dla każdego taki sam - powiedział Woś.

Minister zakażony koronawirusem: dostęp do testów jest taki sam dla wszystkich
Fot. Adobe Stock. Data Dodania: 16 grudnia 2022

Michał Woś opowiedział w TVN 24, w jaki sposób doszło u niego do zakażenia, jak trafił na badania oraz jak przebiega choroba. Podkreślił, że zgodził się na rozmowę na ten temat, aby przestrzec społeczeństwo przed bagatelizowaniem zagrożenia. - Żebyśmy nie musieli dojść do tego punktu, że lekarze będą musieli podejmować decyzje, że trzeba odłączyć respirator osobie starszej, aby mogła przeżyć młodsza - powiedział.

Woś wyjaśnił, że do kontaktu z osobą wcześniej zarażoną koronawirusem doszło przed około dwoma tygodniu. W ministerstwie spotkał się z leśnikiem. W około półgodzinnym spotkaniu uczestniczyły łącznie trzy osoby. Po pewnym czasie minister zaczął odczuwać duszności miał kaszel. Jak to określił - czuł się jak przeziębiony. Po stwierdzeniu w niedzielę (15 marca) koronawirusa u pracownika Lasów Państwowych i w obliczu nasilających się objawów choroby postanowił zgłosić się do lekarza.

- Poszedłem do szpitala z ulicy - podkreślił. Dodał, że nie korzystał z pośrednictwa Głównego Inspektora Sanitarnego Jarosława Pinkasa ani ministra Zdrowia Łuksza Szumowskiego. Zapewnił, że przed wizytą w szpitalu zakaźnym postępował zgodnie z procedurą zalecaną przez GiS i MZ. W szpitalu czekał w kolejce na wykonanie badań ok. 1,5 godziny. Informacje o wyniku badania otrzymał wpierw z Sanepidu, a następnie ze szpitala. Wówczas też testom zostały poddane żona, która jest w siódmym miesiącu ciąży, córka oraz rodzice, u których przebywał po zainfekowaniu.

U żony oraz córki zdiagnozowano koronawirusa, natomiast u rodziców ministra wynik testu był negatywny. (Podobnie negatywne wyniki dały badania trzeciej osoby biorącej udział w spotkaniu w ministerstwie.) Woś zapewnił, że żonie i dziecku, które oczekuje na przyjście na świat, nie zagraża żadne niebezpieczeństwo, natomiast córeczka nie wykazuje żadnych objawów.

Mister ocenił, że służba zdrowia jest dobrze przygotowana do działania w czasie pandemii. Zwrócił uwagę na duże zapotrzebowanie na środki ochrony dla lekarzy i personelu medycznego. Wyraził przekonanie, że dzięki ogólnokrajowej kwarantannie zyskujemy czas, aby nadrobić braki, w tych miejscach, w których występują.

Dowiedz się więcej na temat:
Podaj imię Wpisz komentarz
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum