×
Subskrybuj newsletter
rynekzdrowia.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole

Minister Czarnek chce skrócić kwarantannę dla uczniów. "Byłoby lepiej"

Autorzy: PAP; oprac. JKB • Źródło: PAP09 listopada 2021 11:10Aktualizacja: 09 listopada 2021 11:11

Podczas briefingu w Baranowie, w poniedziałek 8 listopada, minister edukacji Przemysław Czarnek zaznaczył, że gdyby była taka możliwość, optowałby za skróceniem kwarantanny uczniom.

Minister Czarnek chce skrócić kwarantannę dla uczniów. "Byłoby lepiej"
Minister Czarnek nie chce powrotu nauki zdalnej. Fot. Shutterstock
  • W poniedziałek, 8 listopada, odbył się briefing prasowy w Baranowie (woj. lubelskie) z udziałem ministra Przemysława Czarnka
  • Został zapytany czy byłaby możliwość skrócenia kwarantanny uczniom, którzy po 7 dniach od kontaktu z koronawirusem nie mają objawów i uzyskali negatywny wynik testu
  • - Jeśli taki powrót byłby możliwy i bezpieczny z punktu widzenia bezpieczeństwa zdrowia dzieci i młodzieży, to optowałby właśnie za tym, żeby tę kwarantannę skrócić maksymalnie - powiedział minister

Co z kwarantanną dla uczniów?

Podczas poniedziałkowego briefingu prasowego w Baranowie (Lubelskie) minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek został zapytany przez PAP o możliwość krótszej kwarantanny dla uczniów, którzy po około 7 dniach od kontaktu z koronawirusem nie mają objawów i którzy - po wykonaniu testu i uzyskaniu negatywnego wyniku - mogliby wrócić do szkoły wcześniej.

Szef resortu podkreślił, że "nie jest przedstawicielem Ministerstwa Zdrowia i się na tym nie zna, ale jeśli taki powrót byłby możliwy i bezpieczny z punktu widzenia bezpieczeństwa zdrowia dzieci i młodzieży, to optowałby właśnie za tym, żeby tę kwarantannę skrócić maksymalnie".

- Dziś kwarantanna wynosi dziesięć dni, ale gdyby wynosiła mniej niż tydzień, byłoby jeszcze lepiej - powiedział Czarnek.

Minister był też pytany o to, czy szkoły są miejscem zakażenia się COVID-19.

- Miejsca zakażenia mamy wszędzie - to nie jest kwestia, czy to jest placówka oświatowa, czy nie. To jest również galeria, kino, wesele. Wszędzie, gdzie dochodzi do kontaktów społecznych, jest możliwość transmisji koronawirusa, również w szkole. Dlatego zamykaliśmy szkoły podczas drugiej i trzeciej fali, żeby uciąć kontakty społeczne kilkunastu milionom ludzi, a robiliśmy to dlatego, że służba zdrowia była już pod ścianą. Dziś tego nie ma - powiedział minister.

Czytaj: Łóżka covidowe we wszystkich szpitalach. Wojewoda zobowiązał do przekwalifikowania oddziałów

Czarnek: restrykcje w ostatniej kolejności dotkną szkoły

Jak podkreślił, czwarta fala różni się tym od poprzednich, że liczba hospitalizacji jest zdecydowanie na niższym poziomie. "Liczba wolnych miejsc w szpitalach jest duża i będziemy patrzeć, jak się ta sytuacja rozwinie" - dodał.

- Jeżeli będzie dochodzić do jakichkolwiek restrykcji i ograniczeń w życiu publicznym i społecznym to w ostatniej kolejności dotknie to szkoły. Wszyscy mamy świadomość, że nauka zdalna była przykrą koniecznością, która wyrządziła sporo strat - w wiedzy i w kondycji fizycznej i psychicznej - podkreślił Czarnek.

Minister pytany był też o możliwość przywrócenia dodatkowej puli ponad ustawowe 60 dni opieki nad dzieckiem, płatne w wysokości 80 proc. "Rozmawiamy o tym z minister Maląg i z premierem, chcemy stworzyć jak najbardziej dogodne warunki dla rodziców również w tym zakresie" - dodał Czarnek. 

Czytaj: Obowiązkowe szczepienia i lockdown. Polacy są przeciw. Lokalne obostrzenia - tak

Połowa ognisk zakażeń jest w szkołach. Niedzielski: absolutna dominacja

Czy rząd zamknie szkoły? Andrusiewicz: odgórnych decyzji nie będzie

Dowiedz się więcej na temat:
Podaj imię Wpisz komentarz
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum