MZ: będziemy nagradzać szpitale za jakość, premiując akredytację
Ministerstwo Zdrowia planuje, by w 2018 r. wprowadzić premie finansowe dla szpitali posiadających certyfikat akredytacyjny Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia - poinformował w czwartek (27 lipca) w Kielcach wiceszef resortu Marek Tombarkiewicz.

Tombarkiewicz uczestniczył w uroczystości wręczenia certyfikatu akredytacyjnego dla Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach (WSZ). Akredytacja jest ważna do 2020 r.
Podczas spotkania z dyrekcją lecznicy i w późniejszej rozmowie z dziennikarzami wiceminister poinformował, iż resort zdrowia pracuje nad zasadami premiowania finansowego placówek, które posiadają certyfikat potwierdzający wysokie standardy leczenia.
- Pracujemy nad tym, o czym się mówi od wielu lat - może się uda, że od stycznia 2018 roku lub w trakcie przyszłego roku, szpitale posiadajcie certyfikat akredytacyjny, będą premiowane finansowo. Rozpatrujemy pomiędzy 1 a 2 proc. wartości ryczałtu - opisywał Tombarkiewicz.
W jego opinii, w przypadku tak dużych szpitali, jak kielecki szpital wojewódzki, będą to w skali roku "bardzo duże pieniądze".
- Wreszcie doszliśmy do momentu, kiedy za jakość, potwierdzoną certyfikatem akredytacyjnym Centrum Monitorowania Jakości - a tak naprawdę Ministerstwa Zdrowia - będziemy premiować szpitale - ocenił Tombarkiewicz.
Przypomniał, że dotąd certyfikaty opierają się na ustawie o akredytacji w ochronie zdrowia, ale resort pracuje nad ustawą o jakości i bezpieczeństwie pacjentów.
- Zakładamy tam bardziej rygorystyczne podejście do uzyskiwania certyfikatu, a także możliwość odebrania certyfikatu - w trakcie trzech lat ich obwiązywania - jeśli szpital dopuści się do karygodnych zaniedbań - opisywał Tombarkiewicz.
Jak wyliczał, w Polsce z ok. 900 szpitali, certyfikat akredytacyjny posiada ok. 250. - W dalszym ciągu jest to bardzo elitarne grono - zaznaczył wiceminister.
- Najważniejsze w akredytacji szpitali jest potwierdzenie jakości udzielanych świadczeń - w bardzo szerokich zakresach. Akredytacja obejmuje 15 działów, ponad 220 standardów, każdy o innej wadze. Żeby ją uzyskać, trzeba spełnić 75 procent z nich. Przegląd akredytacyjny obejmuje wszystkie aspekty funkcjonowania szpitala, od zabezpieczenia w media, poprzez stan sanitarny pomieszczeń, bezpieczeństwo terapii, sposób prowadzenia dokumentacji medycznej - opisywał Tombarkiewicz.
Przegląd akredytacyjny przeprowadza Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia, które podlega Ministerstwu Zdrowia. Raport z przeglądu, jest przekazywany do Rady Akredytacyjnej, powoływanej przez resort. Rada ocenia raport i wyraża zgodę, by minister nadał certyfikat lecznicy lub odmówił jego przyznania.
Kielecki WSZ spełnił 78 proc. standardów wymaganych w akredytacji. Tombarkiewicz wyraził nadzieję, że odnawiając w przyszłości certyfikat, placówka uzyska wyższy wynik, aby "równać do najlepszych".
Jak powiedział dyrektor WSZ Andrzej Domański, lecznica uzyskała akredytację po raz czwarty. Poprzednia wygasła w 2015 r.
- Przerwa w posiadaniu tego certyfikatu spowodowana połączeniem w 2015 r. naszej placówki z Wojewódzkim Specjalistycznym Szpitalem Dziecięcym. Nie oznacza to, że w tym czasie nie kontynuowaliśmy świadczeń na wysokim poziomie, ale należało te dwa szpitale zintegrować - dostosować przepisy, rozporządzenia i szczegółowe procedury. Uzyskanie akredytacji to zasługa ciężkiej pracy wszystkich pracowników szpitala - podkreślił Domański.
W czwartek w szpitalu otwarto też po generalnym remoncie Klinikę Chirurgii Ogólnej, Onkologicznej i Endokrynologicznej. Inwestycja kosztowała ok. 2,3 mln zł i została sfinansowana ze środków własnych lecznicy.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)