Lekarz Tomasz Karauda dostał ochronę policyjną. Grożono mu śmiercią
Łódzkiemu lekarzowi namawiającemu do szczepień grożono śmiercią. Tomasz Karauda złożył zawiadomienie do prokuratury i został objęty policyjną ochroną.

- W Łodzi kolejne przypadki fali hejtu skierowanej przeciwko pracownikom służby zdrowia
- Znany lekarz, Tomasz Karauda, często w mediach zachęcał do szczepień przeciw Covid-19, za co jemu oraz jego rodzinie grożono śmiercią
- Medyk złożył doniesienie do prokuratury i otrzymał policyjną ochronę
- To jeden z wielu przypadków hejtu w sprawie szczepień w Polsce
Łódź. Lekarz, który zachęcał do szczepień otrzymał policyjną ochronę. Grożono mu śmiercią
W Polsce nasila się fala hejtu dotycząca szczepień przeciw Covid-19. W internecie można znaleźć mnóstwo komentarzy pod materiałami poruszającymi ten temat. Ogromna liczba z nich to różnego rodzaju obelgi skierowane w osoby promujące szczepienia, a często ta granica jest mocno przekraczana i dochodzi do gróźb karalnych.
Przekonał się o tym m.in. dr Tomasz Karauda, który często występuje w mediach i zachęca Polaków do szczepień przeciw Covid-19. Początkowo lekarz z Łodzi nie reagował na obelgi, ale gdy grożono jemu i jego rodzinie śmiercią, zdecydował się zawiadomić prokuraturę. Na początku sierpnia został przesłuchany w tej sprawie.
- Mamy, jako lekarze, moralny obowiązek zachęcania do szczepień. To zawiadomienie to jasny sygnał, że ataki w stronę medyków nie pozostaną bez konsekwencji – opowiadał Tomasz Karauda przed kamerami TVN24 po wyjściu z gmachu prokuratury.
Czytaj więcej: Łódź. Lekarzowi grożono śmiercią, bo namawiał do szczepień
Prokuratura szuka hejterów grożących lekarzowi
Po przesłuchaniu prokuratura zdecydowała się wszcząć śledztwo.
- Pokrzywdzony powiedział, że obawia się spełnienia gróźb. Przyjęliśmy, że te obawy mają uzasadnienie, dlatego postanowiliśmy wszcząć śledztwo. Gromadzimy materiał dowodowy. Chcemy ustalić autorów poszczególnych wpisów grożących lekarzowi – przekazał TVN24 rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej Krzysztof Kopania.
Za przestępstwo groźby nienawiści prawo przewiduje do pięciu lat pozbawienia wolności.
Lekarz otrzymał policyjną ochronę, a pomoc prawną zaproponowała Okręgowa Izba Lekarska, która namawia do kontaktu inne osoby narażone na hejt w związku z propagowaniem szczepień.
Wrocław. Groźba podłożenia bomby w szpitalu. Ordynator zachęcał do szczepień
Przypadek doktora Karaudy nie jest odosobniony. Wiosną z falą hejtu zmagał się ordynator Oddziału Chorób Zakaźnych w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. J. Gromkowskiego we Wrocławiu oraz członek Rady Medycznej przy premierze, prof. Krzysztof Simon.
Znanemu z ostrej krytyki środowiska antyszczepionkowego lekarzowi grożono śmiercią czy okaleczeniem. Słowa kierowane były również w stronę jego rodziny.
Hejterzy grozili też podłożeniem bomby pod szpital.
Czytaj więcej: Krytykował antyszczepionkowców. Teraz grożą mu śmiercią i podłożeniem bomby pod szpital
Podpalono budynek sanedpidu oraz punkt szczepień w Zamościu
Niestety, odnotowywane są również przypadki, kiedy hejterzy przechodzą od słów do czynów. Na początku sierpnia nieznani sprawcy podpalili budynek sanepidu oraz punkt szczepień w Zamościu.
Głos zabrał wówczas premier Mateusz Morawiecki.
- Szczepienia są zaporą przed COVID-19, przed czwartą falą. One dzisiaj przebiegają w tempie wolniejszym, a infrastruktura, która jest utrzymywana, jest potrzebna, aby dzisiaj z powrotem ludzie zainteresowali się całym programem szczepień. To bardzo ważne, by zatrzymać czwartą falę. Dlatego z różnych względów, a zwłaszcza ze względu na to, że wszystkie osoby zaangażowane w program szczepień dbają o ludzkie życie, o to, żeby nie doszło do kolejnej fali, będziemy niezwykle surowo podchodzić do takich aktów - mówił PAP szef rządu.
Dodając: Na pewno nie będzie żadnej tolerancji, będziemy z całą determinacją ścigać wszystkie przypadki tego typu.
Czytaj więcej: Podpalenie sanepidu i punktu szczepień w Zamościu. Morawiecki: to bandytyzm antyszczepionkowy
Czytaj więcej: Antyszczepionkowcy zaatakowali punkt szczepień w Grodzisku Mazowieckim. Interweniowała policja
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
ZOBACZ KOMENTARZE (2)