Kuratorium oświaty monitoruje kolejki do lekarza medycyny w Sosnowcu
Rekrutacja do szkół podwójnego rocznika w woj. śląskim przebiega spokojnie - zapewniło w czwartek (18 lipca) kuratorium oświaty. Monitoruje ono sytuację w Sosnowcu, gdzie uczniowie przyjęci do techników i szkół branżowych muszą stać w długich kolejkach do lekarza.

Chodzi o otrzymanie zaświadczenia potwierdzającego brak przeciwwskazań do praktycznej nauki zawodu. Bez niego uczeń nie zostanie przyjęty do szkoły, do której się zakwalifikował. - Kolejki w Sosnowcu rzeczywiście są duże, ale problem jest tylko w tym mieście, w innych uczniowie płynnie otrzymują zaświadczenia. Najwyraźniej w Sosnowcu jest jakiś problem organizacyjny. Umowy na takie badania zawierają z placówkami dyrektorzy szkół. Monitorujemy sytuację, bo jeśli okaże się, że z powodu błędów organizacyjnych dzieci nie zostaną przyjęte do szkoły, będziemy interweniować, żeby nie zostały skrzywdzone - powiedziała w czwartek rzeczniczka kuratorium Anna Kij.
Przewodniczący Rady Miasta Sosnowca Mateusz Bochenek ocenił w czwartek, że kolejki do Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy w Sosnowcu, który przeprowadza badania młodzieży, "to coś, co nie powinno mieć miejsca". - Szkoły już dawno sygnalizowały możliwy problem. 27 marca w piśmie nasze placówki prosiły o zapewnienie dodatkowej obsługi w czasie badań, które obowiązkowo musi wykonać młodzież chcąca kontynuować naukę w technikach i szkołach zawodowych. Jak widać, ośrodek nie jest przygotowany na podwójny rocznik - skomentował przewodniczący na portalu społecznościowym.
Na wykonanie badań uczniowie mają czas do 24 lipca. Anna Kij podkreśliła, że przesunięcie tego terminu nie byłoby dobrym rozwiązaniem, bo wydłużyłoby cały proces rekrutacji.
Anna Gumułka (PAP)

ZOBACZ KOMENTARZE (0)