Kukiz apeluje o napisanie ustawy o pacjencie
Lider ruchu Kukiz'15 Paweł Kukiz stwierdził w czwartek (26 października), że na miejscu prezydenta, w związku z protestem lekarzy rezydentów i sytuacją w służbie zdrowia, zwołałby wszystkie opcje polityczne i środowiska medyczne, by napisały nową ustawę - o pacjencie.

Kukiz, w porannym wywiadzie dla TVN24 ocenił, że ma dobre, uczciwe relacje z prezydentem Andrzejem Dudą. - Myślę, że prezydentowi, jak i mnie, zależy przede wszystkim na losie Rzeczpospolitej - przekonywał.
Dodał, że nie będzie radził prezydentowi, co ma zrobić w sprawie protestu i służby zdrowia. Pytany, co zrobiłby na miejscu prezydenta powiedział, że "zwołałby wszystkie opcje polityczne i wszystkie środowiska medyczne na intencję wspólnego napisania ustawy o pacjencie".
- Po napisaniu tej ustawy zobowiązałbym wszystkie siły polityczne, by podpisały umowę, że bez względu na wynik wyborów, ustawa będzie wprowadzona w życie. Musi być ona rozłożona w czasie, to minimum kilkanaście lat - zaznaczył.
W jego ocenie protest rezydentów to walka o interes pacjenta. - Walczą o to, by za kilka, kilkanaście lat mogli pracować w Polsce i rzetelnie, i godnie wywiązywać się z przysięgi Hipokratesa. Zdają sobie sprawę, że w obecnej sytuacji to nie do końca możliwe - podkreślił.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)