×
Subskrybuj newsletter
rynekzdrowia.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole

Kolejki karetek przed SOR-ami i brak łóżek? Wiceminister oskarża szpitale

Autor: Katarzyna Mieczkowska • Źródło: Rynek Zdrowia09 listopada 2021 13:45

Niektóre szpitale w Warszawie mimo dostępności miejsc odmawiają przyjmowania pacjentów - twierdzi wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. To m.in. dlatego - jak twierdzi - sytuacja epidemiczna w stolicy jest trudna, a przed SOR-ami tworzą się kolejki karetek.

Kolejki karetek przed SOR-ami i brak łóżek? Wiceminister oskarża szpitale
Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska na konferencji prasowej 9 listopada fot. PAP/Marcin Obara
  • We wtorek, 9 listopada, na wiceminister zdrowia Waldemar Kraska na konferencji prasowej odniósł się do sytuacji pandemicznej
  • Zwrócił uwagę na fakt, że z uwagi na czwartą falę pandemii "nie tylko mamy codziennie więcej nowych zakażeń, ale także więcej osób trafia do polskich szpitali" - i są to pacjenci, którzy wymagają respiratora
  • Jak twierdził Kraska "niektóre szpitale w Warszawie mimo dostępności miejsc odmawiają przyjmowania pacjentów"

Szpitale nie mają miejsc? Kraska: dostęp pacjentów do szpitali jest monitorowany

Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska zapewnił, że resort zdrowia stara się od początku pandemii monitorować dostęp pacjentów do szpitali.

- Złożyliśmy wiele narzędzi, aby pomóc dyspozytorom medycznym, by ten pacjent trafiał do takiego szpitala, gdzie czeka na niego miejsce, jest personel, że będzie tam zaopiekowany i zostanie mu tam udzielona pomoc - mówił.

Wiceminister zauważył, że od początku pandemii Warszawa "boryka się z pewnymi problemami".

- Mamy sygnały, że karetki czasem po wiele godzin czekają przed szpitalnymi oddziałami ratunkowymi. Dlatego dzisiaj osobiście, będąc na dyspozytorni medycznej, przeanalizowaliśmy, dlaczego tak się dzieje i dlaczego właśnie w Warszawie, a nie w innych miastach, bo takich sygnałów z innych miast w kraju nie mamy - kontynuował Kraska.

Powołał się na przykład woj. lubelskiego, w którym wartości zakażeń są bardzo wysokie, a "perturbacji z przyjęciem tych pacjentów" do szpitali nie ma.

Jak mówił Kraska, "system został tak pomyślany, aby dyspozytor medyczny posiadał wiedzę o wolnych miejscach w szpitalu, wiedział, gdzie ta karetka może być skierowana, aby pacjent był jak najszybciej przyjęty".

- Najczęściej są to pacjenci w stanie zagrożenia zdrowia i życia - dodał.

Czytaj więcej: Medycy komentują słowa wiceministra zdrowia o szpitalach. "Może by się tak zająć zarządzaniem epidemią?"

Wielka Kolejka karetek przed SOR-em. "Gdzie jest strategia rządu do walki z pandemią?"

System kolejkowy. Kraska: w Warszawie dwa szpitale odmawiają przyjęć

- Wszystkie szpitale w Polsce mają obowiązek raportowania wolnych miejsc do specjalnego systemu, który utworzyliśmy: tzw. systemu kolejkowego, który pokazuje, że w tym szpitalu są wolne miejsca, że możemy skierować tam pacjenta - mówił Kraska.

Minister zaznaczył, że "system działałby dobrze, pod warunkiem, że te szpitale raportowałyby wolne miejsca". Przywołał aktualne dane przekazane z warszawskiej dyspozytorni medycznej.

- Szpitale warszawskie, i mówimy tu o szpitalach głównie zarządzanych przez pana prezydenta Trzaskowskiego, nie chcą takich informacji udzielać - mówił Kraska. - To jest bardzo bulwersujące i trudno mi jako lekarzowi odnieść się do tego, ponieważ jest tutaj granie zdrowiem i życiem warszawiaków - dodał.

Minister poinformował o dwóch szpitalach: Szpitalu Praskim oraz Szpitalu Południowym (Ursynów), które odmawiają przyjęcia pacjentów mimo dysponowania wolnymi łóżkami.

- Apeluję do pana prezydenta [Trzaskowskiego - red. RZ], aby ta sytuacja jak najszybciej została zmieniona - mówił, dodając, że odmowę przyjęcia w Praskim argumentowano problemami z tlenem. Minister chciał ten problem rozwiązać poprzez dostarczenie butli z tlenem, jednak szpital miał odmówić.

Czytaj także: Szpital tymczasowy pilnie zatrudni medyków. Potrzeba lekarzy, pielęgniarek, ratowników i opiekunów medycznych

MZ: miejsc w szpitalach nie brakuje

- Na dzień dzisiejszy w Polsce mamy ponad 16,5 tys. łóżek covidowych, w najbliższych dniach ta baza będzie powiększona do 20 tysięcy - mówił Kraska.

Jak dodał wicewojewoda mazowiecki Sylwester Dąbrowski, na Mazowszu są obecnie 2242 łóżka covidowe, z czego zajętych jest 1517. W samym Szpitalu Praskim zajętych jest 129 łóżek i zero respiratorowych. Szpital może uruchomić 271 covidowych łóżek, 2 listopada uruchomił 142, 8 listopada było ich już 204. W Szpitalu Południowym dostępnych jest 300 miejsc, zajętych obecnie jest 86, a 28 respiratorowych.

Wicewojewoda dodał, że na Mazowszu powstały banki tlenu. - Mamy 4 banki tlenu, 31 razy przekazywaliśmy ten tlen do różnych jednostek. Ponad 1100 butli przekazano od roku, odkąd istnieją banki tlenu, na Mazowszu do różnych szpitali, tam gdzie były potrzebne - mówił. - Natomiast Warszawa odmawia nam przyjęcia butli z tlenem mówią, że nie potrzebują tego tlenu, a w mediach przekazują informacje, że brakuje im tlenu, że mają niesprawne, czy też niedostosowane instalacje - mówił Dąbrowski.

- Był rok czasu na to, żeby te instalacje dostosować - dodał wicewojewoda.

 Czytaj więcej: Wielka Kolejka karetek przed SOR-em. "Gdzie jest strategia rządu do walki z pandemią?"

Nowa tabela płac dla pielęgniarek, lekarzy, ratowników, diagnostów i fizjoterapeutów

Dowiedz się więcej na temat:
Podaj imię Wpisz komentarz
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum
    PARTNERZY SERWISU
    partner serwisu
    partner serwisu
    partner serwisu

    Najnowsze