Karczewski: głosowałbym za ustawą zakazującą tzw. aborcji eugenicznej
Głosowałbym za ustawą, która znosi aborcję w sytuacjach eugenicznych; w PiS nie ma dyscypliny w sprawach światopoglądowych; osobiście jestem obrońcą życia od poczęcia do śmierci - powiedział marszałek Senatu Stanisław Karczewski.

Marszałek Senatu odniósł się do projektów ustaw: zakazującego tzw. aborcji eugenicznej oraz liberalizującego prawo aborcyjne.
- W naszej partii w sprawach światopoglądowych nigdy nie ma dyscypliny, zawsze jest pełna swoboda wyrażenia osobistych poglądów. Ja mam swoje poglądy i jak przyjdzie do głosowania, zagłosuję przeciwko ustawie, która liberalizuje prawo aborcyjne w Polsce. Głosowałbym za ustawą, która znosi aborcję w sytuacjach eugenicznych - zapowiedział Karczewski.
Pytany, czy widzi potrzebę wprowadzenia poprawek, np. złagodzenia zapisów ustawy zaostrzającej przepisy dot. aborcji, Karczewski zaznaczył, że nie zna szczegółowo żadnego z tych projektów. - Na pewno będą zgłaszane poprawki, zawsze w przypadku takich ustaw są one proponowane - wskazał.
- Diabeł zawsze tkwi w szczegółach, a nie analizowałem zapisów w tych projektach. Mogę na razie wyrazić tylko swoją opinię. Ja jestem obrońcą życia od poczęcia do naturalnej śmierci; tak jak nigdy nie przyłożyłbym ręki do aborcji, tak nigdy nie przyłożyłbym jej do eutanazji - zaznaczył marszałek Senatu.
Komitet inicjatywy #ZatrzymajAborcję rozpoczął we wrześniu zbiórkę pod obywatelskim projektem zaostrzającym prawo aborcyjne. Autorzy proponowanych zmian chcą zniesienia tzw. przesłanki eugenicznej, czyli możliwości przerwania ciąży ze względu na ciężkie wady płodu. Proponowane rozwiązania poparli ostatnio m.in. wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki oraz wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)