Grzesiowski ostro skomentował słowa ministra zdrowia o trzeciej fali zakażeń
Dr Paweł Grzesiowski uważa, że mówienie o trzeciej fali pandemii w kontekście Zakopanego to demagogia. Według niego zmianę trendu i wzrost zakażeń widać już od kilku tygodni.

Dziś rano minister zdrowia napisał na Twitterze, że trend dla tygodniowej stopy wzrostu zakażeń jest dodatni po raz pierwszy od połowy listopada, nie licząc "anomalii postświątecznej".
Wczoraj z kolei szef resortu zdrowia podczas konferencji prasowej odnosząc się do weekendowych wydarzeń na Krupówkach, stwierdził: - Nie chciałbym, aby Zakopane było początkiem trzeciej fali pandemii w Polsce.
Odniósł się do tego w rozmowie z RMF FM dr Paweł Grzesiowski, ekspert w dziedzinie szczepień Naczelnej Izby Lekarskiej. Według niego zmianę trendu i wzrost zakażeń widać już od kilku tygodni, a mówienie o trzeciej fali pandemii w kontekście Zakopanego to demagogia.
Grzesiowski uważa, że przed podjęciem kolejnych drastycznych kroków, trzeba ustalić, z czego wynika odwrócenie trendu
Nie należy ostatnich danych kojarzyć z tym, co dzieje się w sklepach, w hotelach czy na stokach - mówi Grzesiowski. To raczej jest efekt powrotu najmłodszych dzieci do szkół i szerzenia się brytyjskiej odmiany koronawirusa. Ten problem będzie narastał. Ze szczątkowych danych widzimy, że to już 1/5 wszystkich zbadanych próbek. Te zakażenia mogą być całkowicie nierozpoznane, bo nie prowadzimy badań systemowych - mówi Grzesiowski.
Jak podkreśla, żeby podjąć jakąkolwiek decyzje i wprowadzać znowu ograniczenia, trzeba wiedzieć, gdzie te zakażenie się szerzą. Jaki jest sens zamykać coś, co otworzyliśmy, skoro to nie jeszcze nie było w stanie spowodować nowych zakażeń? - pyta na koniec.
Więcej: rmf24.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)