Gorzów Wlkp.: nie przyjmą do przedszkola dziecka z cukrzycą
Gorzowskie przedszkola nie chcą przyjmować dzieci chorych na cukrzycę, bo nie ma im kto podawać leków. Nauczyciel nie ma takiego obowiązku, a pielęgniarka w przedszkolu to rzadkość.

Problem dotyczy nie tylko dzieci z cukrzycą, ale także z innymi chorobami przewlekłymi. Gdy rodzice chcą je zapisać do przedszkola, często już na wstępie słyszą odmowę. Choruje coraz większa liczba dzieci, a jednocześnie brakuje jasnych przepisów, które by je wspierały.|
Sprawą zajęła się już w 2009 roku Elżbieta Radziszewska, pełnomocnik rządu ds. równego traktowania. Również MEN edukuje nauczycieli w zakresie opieki nad dzieckiem przewlekle chorym.
Problem w tym, że niewielu nauczycieli chce podjąć się takiej odpowiedzialności. Choć ci, którzy się na to zdecydowali, jak w Przedszkolu nr 9 w Gorzowie, twierdzą, że dziecko z cukrzycą nie komplikuje pracy placówki.
Jedynym rozwiązaniem wydaje się zatrudnienie w przedszkolach pielęgniarek, ale zdaniem samorządowców to zbyt kosztowne.
Więcej: www.gazeta.pl
ZOBACZ KOMENTARZE (0)