
Dopóki liczba osób hospitalizowanych nie zacznie spadać lockdown powinien być utrzymany, bo potrzebny jest bufor bezpieczeństwa w szpitalach - uważa dr Artur Zaczyński kierujący Szpitalem Narodowym.
- Dr Zaczyński: dane dotyczące zachorowań są ważne, ale najistotniejsze są liczby pokazujące przyrost obłożenia łóżek szpitalnych w ciągu doby
- Granica 30 tysięcy zakażeń na dobę jest niebezpieczna dla wydolności ochrony zdrowia
- W wielu krajach obowiązują zdecydowanie bardziej restrykcyjne obostrzenia niż w Polsce
Jak powiedział dr Zaczyński, statystyki zakażeń w najbliższych dniach pokażą na ile respektowaliśmy podczas świąt zalecenia o ograniczeniu mobilności. - Przeczuwam, że będzie wzrost zachorowań w najbliższych dniach. I te zachorowania odbiją się na wzroście hospitalizacji w szpitalach i w szpitalu tymczasowym za około 4-5 dni - ocenił w czwartek (8 kwietnia) w TVN24.
Pytany o to czy zatem to co najgorsze jeszcze przed nami pomimo przebywania w szpitalach 34,5 tysiąca pacjentów z Covidem-19, odpowiedział że musimy być przygotowani i na to, czyli na "zabezpieczenie łóżek dla jak największej liczby osób".
Będzie kumulacja "starych" i nowych przypadków Covid-19
Dodał: - Dane statystyczne dotyczące liczby zachorowań są ważne, ale najistotniejsze są liczby pokazujące przyrost obłożenia łóżek szpitalnych w ciągu doby.
Jego zdaniem wzrost liczby hospitalizacji będzie wynikał stąd, że święta chcieliśmy spędzać w domu i wiele osób pomimo objawów nie zdecydowało się na zasięgnięcie porady. - W kolejnych dniach te osoby trafią do lekarza i będą musiały być poddane opiece medycznej, diagnostyce czy położone w szpitalu - ocenił.
- Dojdzie do kumulacji w szpitalach, gdy „stare”, przechodzone w domu przypadki Covid-19 trafią do szpitali i będą nakładać się na nowe przypadki ostre. Prawdopodobnie taka sytuacja nastąpi w najbliższych dni - powiedział.
Dodał, że ewentualne pojawienie się zwiększonej liczby przypadków zakażeń będzie niepokojące, bo "granica 30 tysięcy zakażeń jest niebezpieczna jeśli chodzi o wydolność ochrony zdrowia".
Pytany o dostępność tlenu powiedział: - My od początku z szacunkiem podchodzimy do zużywania tlenu. Są tabliczki przypominające o potrzebie oszczędzania tlenu. Zawsze jest wyznaczona osoba, który sprawdza czy nie ucieka tlen przy łóżku chorego. Mamy generatory tlenu, instalacja jest wydolna i pozwala pozwala zabezpieczyć infrastrukturę, która jest planowana.
Mówił też o zasadach przyjmowania chorych do Szpitala Narodowego w Warszawie: - Jeżeli są wskazania do szpitala tymczasowego i stan pacjenta nie wymaga dodatkowej diagnostyki, cały czas jesteśmy na sztywnym łączu z koordynatorem ratownictwa medycznego urzędu wojewódzkiego i karetki z takimi pacjentami przyjmujemy, żeby system szybciej uwolnić.
Przyznał natomiast, że w przypadku konieczności diagnostyki "te karetki jadą do szpitala macierzystego, gdzie pacjenci są diagnozowani jako wsparcie".
Powiedział, że szpital tymczasowy na Stadionie Narodowym przyjmuje około 30 pacjentów na dobę. - Mniej więcej co 45 minut jeden pacjent i dodatkowo jeszcze jesteśmy w stanie raz na godzinę - dwie uwolnić system o drugie tyle pacjentów w szpitalu na Wołoskiej - przekazał.
Dr Zaczyński o lockdowanie: wolę nie mieć majówki a mieć wakacje
Pytany o obowiązujące rekomendacje Rady Medycznej i czy przyjdzie nam przeżyć cały kwiecień z takimi rekomendacjami jak obecnie, odpowiedział: - Myślę, że to są dobre rekomendacje i dopóki liczba osób hospitalizowanych nie zacznie spadać, nie będzie buforu bezpieczeństwa, to lockdown powinien być utrzymany.
Dodał, że w wielu krajach obowiązują zdecydowanie bardziej restrykcyjne obostrzenia niż w Polsce. Podał przykład Czech: - Tam jest luzowanie obostrzeń, ale polega na zdjęciu dwóch godzin z godziny policyjnej i to nadal są o wiele bardziej ostre zasady lockdownu niż w Polsce.
Zdaniem dr Zaczyńskiego lockdown trzeba utrzymać jeszcze przez jakiś czas, bo "wolałby mieć wakacje, a nie mieć majówki". - Jeżeli pandemia się rozbuja, to niestety wakacje będą z ograniczeniami - powiedział.
Ocenił, że wyraźne poluzowanie ograniczeń będzie możliwe wywczas, gdy uzyskamy stadną odpowiedź powyżej 70 proc. społeczeństwa poprzez zimmunizowanie - bądź po przechorowaniu, bądź po zaszczepieniu. - Wtedy się sytuacja zmieni. To przede wszystkim kwestia zakasania rękawów i szczepienia jak największej liczby osób - powiedział.
Pytany czy polska polityka szczepienia preparatem AstraZeneca może się zmienić, powiedział, że zaszczepił wiele osób, ale nie zaobserwował niebezpiecznych działań niepożądanych. - Przyglądajmy się obserwacjom naukowców - stwierdził.
Pytany czy szczepić ozdrowieńców, ocenił że tu istotna jest odpowiedź na pytanie o poziom przeciwciał u tej grupy osób.
- Istnieją doniesienia, że odporność jest zmienna. Nikt nie będzie nikomu zabraniał przyjęcia 1 i 2 dawek - powiedział. Ocenił, że to podejście może się zmienić, jeśli pojawią się nowe dane kliniczne ze świata. Dodał, że jeśli pojawiają się odmienne podejścia do szczepień ozdrowieńców, to wynikają stąd, że "każdy kraj ma swoje własne podejście do lockdownu i programu szczepień".


Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
POLECAMY
- 12:41 Ponad 1100 olimpijczyków, piłkarzy i szkoleniowców zostanie zaszczepionych przeciw Covid-19
- 12:31 Minister zdrowia o amantadynie: pierwsze wyniki badania za dwa tygodnie
- 12:13 Niedzielski: informacja dotycząca prof. Maksymowicza wymaga weryfikacji
- 12:10 Szpital tymczasowy w Radomiu na razie nie dla ciężej chorych na Covid-19?
- 12:03 Dzieci powracają do żłobków i przedszkoli - tylko tyle dobrych wieści o likwidacji obostrzeń
- 11:35 Minister zdrowia: szczepionka Johnson&Johnson będzie stosowana zgodnie z planem
- 11:18 Minister zdrowia: przedłużamy obostrzenia, nie pojedziemy na majówkę
- 11:15 Niedzielski wyjaśnia co się musi zdarzyć, aby dzieci wróciły do szkoły
- 11:01 Sejm: przepisy dotyczące dodatków covidowych w ochronie zdrowia nadal wywołują chaos
- 10:48 Najnowsze dane o koronawirusie w Polsce
- 10:44 Dramatycznie wysoki wzrost dobowej liczby zgonów i zakażeń koronawirusem
- 10:21 Trzaskowski o punktach masowych szczepień w Warszawie: chaos trwa
- 1 Koronawirus w Polsce: 2 621 116 potwierdzonych zakażeń, zmarło 59 930 pacjentów
- 2 Adam Niedzielski: w środę nowy komunikat dotyczący obostrzeń, nie ma jeszcze decyzji w tej sprawie
- 3 Dworczyk: na szczepienia zarejestrowało się już 64 tys. osób z rocznika 1962, jutro kolejny rocznik
- 4 Eksperci: karetki krążą z chorymi na COVID-19, bo ruch pacjentów jest źle zarządzany
- 5 Kardiochirurg: uważasz, że pandemia to bzdura? Zapraszam na oddział covidowy
- 6 Johnson & Johnson opóźnia wejście szczepionki na unijny rynek, ale do Polski ma dotrzeć w środę
- 7 Minister zdrowia: przedłużamy obostrzenia, nie pojedziemy na majówkę
- 8 Resort zdrowia: wyjaśnienia w sprawie eksperymentów z wykorzystaniem płodów budzą wątpliwości
- 9 Specjaliści: szczepionki chronią przed ciężkim przebiegiem COVID-19. Nie chodzi tylko o przeciwciała
- 10 Ilu pacjentów potrzebuje rehabilitacji pocovidowej? Wśród nich mogą być wkrótce dzieci
- 11 Będą nas szczepić tysiące fizjoterapeutów, diagnostów i farmaceutów
- 12 Prezes KRF: opiekę pocovidową powinni prowadzić także fizjoterapeuci bez umów z NFZ
Newsletter
Rynekzdrowia.pl: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Zdrowia na Twitterze
Follow @rynekzdrowiaRSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych