Dr Szułdrzyński: paszporty covidowe są potrzebne, żebyśmy nie zamordowali gospodarki
- Zaszczepieni również mogą zachorować, ale ta choroba trwa krócej i nie jest tak ciężka, bardzo rzadko się umiera. I to jest jeden z głównych celów szczepienia, bo trudno patrzeć obojętnie na przebieg pandemii, w której giną miliony ludzi - mówi dr Konstanty Szułdrzyński, członek Rady Medycznej.

- Zdaniem dr. Konstantego Szułdrzyńskiego w przyszły tygodniu liczba dziennych zakażeń koronawirusem przekroczy 10 tys.
- Ekspert Rady Medycznej - jak i większość członków tej rady - rekomenduje rządzącym wprowadzenie obowiązkowych paszportów covidowych
- - Paszporty covidowe są potrzebne, żebyśmy nie zamordowali gospodarki i umożliwili naszym dzieciom chodzenie do szkół - tłumaczy dr Szułdrzyński
Paszporty covidowe w Polsce. "Powinny być obowiązkowe"
- Trzeba przekonać do szczepień tych, którzy ciągle się wahają, którzy może nie widzą wystarczającego powodu, aby się zaszczepić. Jednocześnie myślę, że trzeba wprowadzić pewne ułatwienia dla osób zaszczepionych - mówił w rozmowie z RMF FM dr Konstanty Szułdrzyński, członek Rady Medycznej.
Lekarz wspominał o potrzebie wprowadzenia ograniczeń dla osób niezaszczepionych.
- Trzeba wprowadzić obowiązkowe paszporty covidowe, dlatego żebyśmy z jednej strony nie nabywali odporności drogą naturalną, to znaczy przez przechorowanie przez setki tysięcy osób, z których dziesiątki tysięcy mogą umrzeć, a jednocześnie żebyśmy nie zamordowali gospodarki i umożliwili naszym dzieciom chodzenie do szkół i sądzę, że jedynym sposobem na to są w tej chwili te przepustki covidowe - powiedział.
Ekspert Rady Medycznej odpowiedział na głosy, że przez ewentualne wprowadzenie obowiązkowych paszportów covidowych ogranicza się prawa niezaszczepionych, a przecież zaszczepieni też się mogą zarazić.
- Nikomu praw się nie odbiera. Taką przepustkę można mieć również wykonujący test. Test jest płatny, ale każdy ma wybór czy chce płacić, czy wybrać darmową szczepionkę. Z drugiej strony zastanawiam się czy osobom zaszczepionym nie odbierają prawa osoby niezaszczepione, które bez maseczki jeżdżą zakażone np. metrem uniemożliwiają bezpieczną podróż zaszczepionym - odpowiedział Szułdrzyński.
Czytaj: Paszport covidowy warunkiem przyjęcia do szpitala? Kraska: opracowaliśmy standardy
Szczepienia przeciw COVID-19. "Choroba trwa krócej i nie jest taka ciężka"
- Zaszczepieni również mogą zachorować, ale ta choroba trwa krócej i nie jest tak ciężka, bardzo rzadko się umiera. I to jest jeden z głównych celów szczepienia, bo trudno patrzeć obojętnie na przebieg pandemii, w której giną miliony ludzi czekając na idealny, stuprocentowo skuteczny lek. Jest bardzo wiele wirusów, na które nie ma leków. Szczepionki są pierwszym rozwiązaniem, bo przeciwdziałają. Mamy to co mamy i w takim razie powinniśmy tego używać - dodał.
- Dlatego zdecydowanie zalecam rządzącym wprowadzenie certyfikatów covidowych w Polsce, ale decyzje podejmuje rząd, który kieruje się różnymi przesłankami. Te przesłanki mają charakter nie tylko medyczny, w którym jako Rada Medyczna doradzamy, ale również ekonomiczny oraz polityczny i nie mnie tutaj władze rozliczać. Naszą rolą jest tylko kierować uwagę na to co jest istotne z punktu widzenia medycznego - podkreślił lekarz.
Doktor odniósł się też do wzrastającej liczby nowych zakażeń koronawirusem i przestrzegał, że za moment przekroczymy próg 10 tys. nowych dziennych przypadków COVID-19
- Można spodziewać się, że w przyszłym tygodniu, może nie jeszcze w poniedziałek, bo w niedzielę nikt się nie bada, ale we wtorek liczba ta przekroczy 10 tys. - przewiduje Szułdrzyński.
Czytaj także: Szułdrzyński: większość Rady Medycznej jest za wprowadzeniem rozwiązań francuskich
Powrót na naukę zdalną? Czarnek przyznał: niebezpieczeństwo zawsze istnieje
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
ZOBACZ KOMENTARZE (2)