×
Subskrybuj newsletter
rynekzdrowia.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole

Białe Miasteczko zmienia formułę. Co to oznacza?

Autor: oprac. PG • Źródło: Rynek ZdrowiaOpublikowano: 24 listopada 2021 15:16Zaktualizowano: 25 listopada 2021 11:09

Medycy z Białego Miasteczka nie doczekali się odpowiedzi na list, który wysłali do premiera Mateusza Morawieckiego. Podczas konferencji prasowej poinformowali, co dalej z protestem, który trwa od 11 września.

Białe Miasteczko zmienia formułę. Co to oznacza?
Medycy poinformowali co dalej z Białym Miasteczkiem Foto: Protest Medyków
  • Białe Miasteczko ruszyło 11 września, po manifestacji, która przeszła ulicami Warszawy, a w której wzięło udział kilkadziesiąt tysięcy medyków z całej Polski. 
  • W listopadzie medycy wysłali list do premiera Mateusza Morawieckiego, informując, że na odpowiedź ma czas do 20 listopada. Jak już informowaliśmy w Rynku Zdrowia medycy odpowiedzi nie dostali.
  • 24 listopada, podczas konferencji prasowej, medycy poinformowali co dalej z protestem i Białym Miasteczkiem.

Co dalej z Białym Miasteczkiem? 

W środę, 24 listopada podczas konferencji prasowej przedstawiciele Ogólnopolskiego Komitetu Protestacyjno - Strajkowego poinformowali o zakończeniu protestu w dotychczasowej formule. 

- Białe Miasteczko symbolicznie zostaje tutaj na miejscu, ale my przenosimy naszą aktywność do sieci. Tam będziemy udzielać porad pacjentom, poszerzamy front osób, które będą współpracować z Komitetem - powiedziała Krystyna Ptok, przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych. 

Na czym ma polegać "symbolizm" Białego Miasteczko? Jak mówią medycy - namioty przed Kancelarią Premiera zostają.

- W tym miejscu musi być zgłoszone zgromadzenie, inaczej osoby postronne mogą zdemontować to co tutaj jest. Zmieniamy formułę ze względu na pogodę, ale przede wszystkim na sytuację, w której ci którzy byliby chętni do przyjazdu do Białego Miasteczka, teraz mówią że to jest niemożliwe ze względu na rozpadające się grafiki - mówiła Krystyna Ptok i zapowiedziała, że jeśli sytuacja będzie tego wymagała, protestujący ponownie wyjdą na ulice.

 "Największą porażką jest to, co się dzieje z naszymi pacjentami"

Na pytanie dziennikarzy czy medycy czują, że ponieśli porażkę Artur Drobniak, wiceprezes Naczelnej Izby Lekarskiej odpowiedział: 

- Jeżeli mówimy o porażce to największą porażką jest to, co się dzieje z naszymi pacjentami. To nie jest porażka nasza, to nie jest porażka ministra zdrowia i premiera, to jest porażka całego systemu i tych ludzi którym powinniśmy pomóc. Ja to traktuje w perspektywie porażki wszystkich Polaków - powiedział Drobniak.

I dodał: obecny rząd, większość protestów wziął na przeczekanie, tak też postąpił z nami. Ale sprawy tak fundamentalne jak zdrowie nie mogą czekać, te rozmowy i ten dialog powinien wykroczyć poza politykę. 

Medycy z Białego Miasteczka: stajemy przed coraz trudniejszymi wyzwaniami

Wiceprezes NIL odniósł się podczas konferencji do obecnej sytuacji w ochronie zdrowia. - Czwarta fala pandemii przytłoczyła pacjentów i przytłoczyła medyków. Stajemy przed coraz trudniejszymi wyzwaniami. Pacjenci nie mogą się dostać do specjalistów innych dziedzin niż COVID, brakuje personelu, również w szpitalach covidowych - mówił Artur Drobniak.

- Koleżanki pielęgniarki przekazują nam informacje, że w wielu jednostkach na dyżurach na OIOMie, tam gdzie są najciężej chorzy, zamiast 6 pielęgniarek na 12 pacjentów są 2- 3 pielęgniarki, ginekolodzy zajmują się 90-latkami ciężko chorymi, z zapaleniami płuc, co sami państwo rozumiecie, nie jest do końca w ich kompetencjach. Ale brakuje medyków, brakuje lekarzy, którzy kompetentnie mogliby zająć się pacjentami - podkreślał medyk. 

- W tej sytuacji, kiedy ta czwarta fala pandemii nas tak mocno przygniotła, uważamy, że nasza odpowiedzialność nakazuje nam zmienić formę protestu. W związku z tym, że rząd nie podejmuje żadnych działań, które mają ograniczyć czwartą falę, nie pomaga medykom walczyć z pandemią, zobowiązujemy się że zrobimy wszystko, żeby uratować jak najwięcej Polaków, wszyscy pracownicy ochrony zdrowia - mówił Drobniak. 

Czytaj więcej:  Minął termin ultimatum dla premiera. Co teraz zrobią protestujący medycy?

Pod KPRM medycy zbudowali Białe Miasteczko 2.0. Zostaną tu do skutku

Dowiedz się więcej na temat:
Podaj imię Wpisz komentarz
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum