×
Subskrybuj newsletter
rynekzdrowia.pl
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.
Podaj poprawny adres e-mail
  • Musisz zaznaczyć to pole

Bartoszewski (PSL): projektowana ustawa covidowa legalizuje bezprawie

Autor: PAP/Rynek Zdrowia16 września 2020 18:01

Sprzeciw wobec proponowanego projektu tzw. ustawy covidowej i wnioski o odrzucenie podczas obrad popłynęły w środę (16 września) ze strony wszystkich klubów opozycyjnych. Posłowie Koalicji Obywatelskiej, Lewicy, Koalicji Polskiej i Konfederacji podkreślali, że procedowana regulacja, jeśli wejdzie w życie, doprowadzi do bezkarności władzy.

Bartoszewski (PSL): projektowana ustawa covidowa legalizuje bezprawie
Fot. Adobe Stock. Data Dodania: 16 grudnia 2022

W środę (16 września) w Sejmie odbyło się drugie czytanie projektu noweli tzw. ustawy covidowej, którego celem ma być wprowadzenie rozwiązania wyłączającego przestępność czynu polegającego na naruszeniu obowiązków służbowych lub innych przepisów przez osobę działającą na rzecz zapobiegania oraz zwalczania COVID-19.

Podczas obrad poseł PiS Andrzej Kosztowniak złożył trzy poprawki do projektu. Poinformował, że jedna z nich dotyczy art. 10d, który "wydaje się, że jest najbardziej kontrowersyjny przede wszystkim ze strony opozycji, bo tu opozycja już od dłuższego czasu zgłasza swoje uwagi co do tzw. bezkarności postępowania funkcjonariuszy publicznych".

Poseł KO Jarosław Urbaniak, w imieniu klubu Koalicji Obywatelskiej złożył wniosek o odrzucenie projektu noweli tzw. ustawy covidowej w całości. Według niego, projekt ten, jak żaden inny demoluje polski system prawny. - W imieniu klubu Koalicji Obywatelskiej składam wniosek o odrzucenie przedmiotowego projektu ustawy w całości - oświadczył poseł Urbaniak.

Inni posłowie w czasie dyskusji także wypowiadali się negatywnie o tym projekcie. Mirosław Suchoń (KO) mówił, że ta ustawa zwalnia "złodziei w rządowych garniturach" z odpowiedzialności karnej za dokonaną kradzież.

- Zwalnia za tę kradzież, która dokonana została w obrzydliwych warunkach, warunkach epidemii, kiedy ludzie chorowali, cierpieli, umierali - mówił. Jak dodał, czytając ten projekt ma wrażenie, że to tylko wierzchołek góry lodowej. - Pytanie, gdzie jest dno, jak wielka jest ta góra - pytał.

Paulina Hennig-Kloska z KO dodała do tego, że taki projekt nigdy nie powinien być procedowany. - Chcecie sobie zapewnić bezkarność i nietykalność. Chcecie sobie zalegalizować łamanie prawa i nawet tego nie ukrywacie - zauważyła. Także Krzysztof Grabczuk (KO), podkreślał, że to jest skandaliczna ustawa i psucie państwa. - To jest licencja na bezkarność  - powiedział.

Dobromir Sośnierz z Konfederacji zastanawiał się, czy to jest Polska, o jaką Prawo i Sprawiedliwość walczyło. - Czy naprawdę tego chcecie? Psujecie prawo w sposób niewiarygodny. A może to jest trolling? Bo jeśli to jest jakiś żart, to powinien się w tym momencie skończyć - stwierdził. Janusz Korwin-Mikke (Konfederacja) podkreślał, że prawo nie może działać wstecz.

Poseł ludowców Władysław Teofil Bartoszewski pytał natomiast, czy Prawo i Sprawiedliwość chce wprowadzić państwo partyjno-mafijne zamiast prawego i sprawiedliwego. - Ta ustawa jest de facto legalizacją bezprawia - ocenił.

Dowiedz się więcej na temat:
Podaj imię Wpisz komentarz
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum
    PARTNERZY SERWISU
    partner serwisu
    partner serwisu
    partner serwisu
    partner serwisu

    Najnowsze